Wpis z mikrobloga

Nawet na bramie zakładu pracy może Was dopaść bezlitosny dickpill. Wielkoknagowy cieć, który jest drugą najważniejszą osobą w firmie zaraz po prezesie, będzie utrudniać życie kierowcom z mikrusami - natura. Co z tego, że cieć zarabia najniższą krajową skoro ma władzę i większego khutasa? Oczywiście pod tagiem #robpill będzie walenie konia do wyższych zarobków kierowcy (którego notabene nikt nie szanuje na firmach), ale to są głupoty których nie należy słuchać. Słuchajcie specjalistów dickpillscience - dzisiaj najważniejszy jest wielki pytong, nic innego się nie liczy.

#pracbaza #transport #spedycja #logistyka #natura #dickmogg #penis #cieciowacontent #samiecalfa #psychologia #seks #zwiazki #plodnajulka #p0lka #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill #przegryw #zycietruckera
Pobierz RedSensej - Nawet na bramie zakładu pracy może Was dopaść bezlitosny dickpill. Wielko...
źródło: comment_1660577113WqqEpS4u131c8k4JHBktVO.jpg
  • 21
@RedSensej: Mam kolegę, który pracuje jako cieć w centrum przeładunkowym Jeronimo Martins i ostro mogguje kierowców ciężarówek. Jak jakiś się o coś pulta to ten nie daje mu karty wjazdu, nie przyjmuje towaru i tamten musi #!$%@?ć na drugi koniec polski. xD Kiedyś jakiś lekko wstawiony Janusz zaparkował przed przeładunkiem u nich na zakładzie to zgłosił go na policję i typa zdjęli.
@Smasher69: Opowiadał jak kiedyś jakiś Janusz nie chciał dmuchać w alkomat (w Jeronimo Martins mają obowiązek sprawdzać czy kierowca jest trzeźwy nim ten podjedzie zestawem pod rampę aby wypakować/zabrać towar, taka polityka firmy), więc kazał mu #!$%@?ć (zgodnie z polityką firmy) i jak tamten odjeżdżał to zadzwonił po policję wskazując wszystkie dane zestawu i jak gościa patrol zatrzymał x kilometrów dalej to zabrał mu prawko. xDDD Ogólnie opowiadał mi jacy kierowcy
@RedSensej: @Stark_Espada: słyszałem, że przez takiego jednego nadgorliwego ciecia jakiś kierowca stracił pracę i potem ten cięć stracił zęby. Ogólnie to każdy czuł respekt przed tym cieciem i starał się go nie #!$%@?ć, bo to mogło groziić jakimś przypałem (np nie wpuszczenie kogoś przez brame, sprawdzanie przepustek, zawartości samochodu). Ten cięć miał fotograficzną pamięć i jak sprawdził samochód to pamiętał co przywozileś i mógł porównywać z tym co wywozisz.
@RedSensej: kiedys na bazie pobiłem sie z śmierdzącym cieciem z tłustymi wlosami. Wpisałem sie do książki wjazdu wpisując rejestrację ciągnika a okazało się ze trzeba wpisać naczepę (o czym mi nie powiedział)

Typ który nie potrafi się umyć do mnie z pyskiem, że teraz tylko tępych baranów na kierowców biorą. Ja się zagotowałem i zapytałem się „a ty #!$%@? co, profesor?”. I rzucił się na mnie #!$%@? xd. Poszarpaliśmy się chwilę