Wpis z mikrobloga

@eldzej_10 Życie wybrało inaczej. W wielkim mieście było mi trudno znaleźć robotę. Paradoksalnie szybciej znalazlem w małym mieście 40 tys mieszkańców, 30 minut jazdy autem od domu za lepsza kasę - więc czego nie skorzystać? Potem zaczęło się praca, częste nadgodziny, albo praca w weekendy. Brak czasu na cokolwiek, a potem nawet ochoty.
Jakiekolkwiek próby poznania kogoś przez internet kończyły się klęska, rzadko kiedy księżniczki raczyły odpisać. W końcu położyłem na to