[MXkeys]

nie wiem czy to #niepopularnaopinia w temacie #bettercallsaul

ale totalnie odzwyczaiłem się od jednego odcinka na tydzień i nie podoba mi się już taki styl premiery seriali, jednak oglądanie wszystkiego naraz pozwala mi jakoś mocniej wsiąknąć w klimat serialu, a tak zanim dobrze się wczuję to już połowa odcinka minęła i tak co tydzień to samo... miało to sens w przypadku Lost, gdy cała Polska oglądała to samo i nie było zbyt dużego wyboru w nowych serialach, ale teraz wolę zdecydowanie obejrzeć kilka odcinków naraz albo codziennie po jednym np.

przy niektórych serialach nawet czekałem specjalnie aż wyjdą wszystkie odcinki i wtedy dopiero zaczynałem, ale tutaj nie dałem rady się powstrzymać (trochę też ze strachu przed spoilerami)

[konsul543]

@MXkeys imo odcinki co tydzień są lepsze, inaczej ciężko uniknąć spoilerów

[wyindywidualizowanyentuzjasta]

jednak oglądanie wszystkiego naraz pozwala mi jakoś mocniej wsiąknąć w klimat serialu

@MXkeys: Ja mam zupełnie na odwrót. Mając dostępne wszystkie odcinki na raz człowiek chce jak najszybciej poznać fabułę i nie skupia się na szczegółach czy ukrytych przez autorów smaczkach tylko #!$%@? odcinek za odcinkiem żeby szybko dolecieć do finału. A mając jeden odcinek tygodniowo bardziej skupiam się na fabule i biorę udział w internetowych dyskusjach

[Czarendze1r]

@MXkeys: Jak serial jest dobry, to tylko i wyłącznie odcinki co tydzień. Inaczej się to wszystko zlewa. W sumie, spoko opcją byłoby wypuszczanie po dwa odcinki też.

[hajnekan]

@wyindywidualizowanyentuzjasta dokładnie. Trzeba też dodać napięcie jakie się buduje w oczekiwaniu na kolejny odcinek, zwłaszcza jak poprzedni kończy się cliffchangerem