Wpis z mikrobloga

Kiedy zjesz tłusty obiad, mięcho z kapustą do tego cola, później jeszcze chiperki i czekolada i na drugi dzień przypominasz sobie, że cierpisz chyba na #ibs i teraz chce ci wnętrzności rozerwać. I co, dziś i tak zjem to samo, a jutro będzie umieranie na max. Łączę się w bólu z osobami, które przechodzą przez to samo i nie mogą sobie odmówić przyjemności #zdrowie
  • 15
@MacintoshTheRebel: Nie byłem. Mam problem z akceptacją stanu rzeczy i chyba dalej sobie wmawiam, że przecież jestem jeszcze młody, a problem się sam uspokoi i zniknie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Pewnie nie, ale no, ciężko coś z tym zrobić.
@czarna_olewka: Zjadłem w sobotę wieczorem i całą niedziele trzymało =\ Dziś już lepiej. Trzeba będzie się zacząć uczyć próbować jeść błonnik ze wszystkim, bo chyba tylko to może pomóc, tak na własną rękę.
@Parotia Hej. W mojej rodzinie ze strony taty wszyscy mamy problemy gastryczne. Wzdęte nienaturalnie brzuchy, pierdy jak cyklon B, rzyganko, sranko, niezależnie czy mamy dietę czy nie. Ja od wielu lat przynajmniej raz w m-cu mam ból pod żebrami z lewej strony (śledziona?), zazwyczaj jak jestem po imprezce z alko i niezdrowym żarciem. Mam chorą tarczyce ale mimo to próbowałam schudnąć. Brzuch wciąż był wzdęty. Miałam dietę, brzuch nadal rósł. Mój niebieski