Wpis z mikrobloga

Przypominajka, że zgodnie z ustawą o gatunkach obcych ani kota, ani psa nie wolno wpuszczać do środowiska.
Właściciel odpowiada również za szkody wyrządzone przez jego zwierzę takie jak śmierć gatunków będących pod ochroną prawną (m.in. wróble, sikorki itd.). Dotyczy to zakazów kierowanych do ludzi ponieważ to właściciel prawnie odpowiada za szkody wyrządzone przez jego zwierzę.
Zatem ani pies, ani kot nie powinien chodzić luzem bez kontroli człowieka. Zostaje smycz albo idealne przywołanie poza domem.

#psy #koty #zwierzaczki #prawo
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kressska: przeczytaj link i mój wpis ( ͡° ͜ʖ ͡°) jest różnica między gatunkiem obcym, inwazyjnym gatunkiem obcym a jeszcze między inwazyjnym gatunkiem obcym zagrażającym Polsce i Unii. Gdyby kot został uznany w świetle prawa za inwazyjny gatunek obcy, to trzeba by mieć między innymi zezwolenie na jego posiadanie
  • Odpowiedz
@Kressska:

Właściciele kotów domowych nie są zobowiązani do podejmowania działań wskazanych w ustawie o gatunkach obcych – m.in. nie muszą uzyskiwać zezwoleń na ich przetrzymywanie. Kot domowy może też być legalnie, bez stosownych zezwoleń, sprzedawany i kupowany.

Należy przy tym zwrócić uwagę, że kot domowy może stanowić poważne zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących w środowisku przyrodniczym – zwłaszcza dla ptaków – dlatego nie powinien być wypuszczany przez właścicieli na zewnątrz
  • Odpowiedz
nie powinien być wypuszczany


@PiesTaktyczny: jest różnica pomiędzy nie powinien, a że jest to prawnie zakazane. Bo nie jest.

To o czym piszesz jest 50/50 prawdą.

"Kot domowy został uznany przez Instytut Ochrony Przyrody PAN za inwazyjny gatunek obcy, ponieważ naukowo jest to jak najbardziej prawidłowe."; "Kot domowy nie występuje na liście krajowej, ani unijnej z wykazem inwazyjnych gatunków obcych (IGO), nie jest więc inwazyjnym gatunkiem obcym stwarzającym zagrożenie
  • Odpowiedz
@PiesTaktyczny: rozumiem! czyli koty, w większości wysterylizowane nie mogą wychodzić z domu, ale np. wróble mogą niszczyć elewacje budynków, budować gniazda w poddaszu i rozmnażać się na potęgę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PiesTaktyczny: na wsi kot na wolności to norma, i jak spróbujesz przekonać że powinien być trzymany w domu to będą się pukać w głowę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fakt też że taki kot przynosi sporo korzyści - wyłapuje myszy, nawet szczury potrafi odstraszyć
  • Odpowiedz
@Kressska:

Art. 7. 1. Zakazuje się wprowadzania do środowiska oraz przemieszczania w środowisku gatunków obcych.

2. W odniesieniu do IGO stwarzającego zagrożenie dla Polski zakazuje się także:

1) przywozu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub wywozu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
2) transportu, z wyłączeniem transportu IGO stwarzającego zagrożenie dla Polski w związku z
  • Odpowiedz
@Kressska:

ale kot nie jest na tej liście... Mieszasz. PAN wpisał go na swoją listę, uznając, że jest gatunkiem obcym, ale nie jest na tej liście, która prawnie zobowiązuje do trzymania kota w domu itd.


Cały czas mylisz gatunek obcy oraz inwazyjny gatunek obcy. W świetle prawa kot jest gatunkiem obcym. Wg PAN kot zmienił status z gatunku obcego na inwazyjny gatunek obcy. W świetle prawa nie jest to inwazyjny gatunek obcy zagrażający Polsce lub
  • Odpowiedz
@PiesTaktyczny: Ty za to wrzucasz rozporządzenie, a ja Ci tłumaczę, że to PAN (taka instytucja naukowa, kojarzysz?) uznała kota z inwazyjny gatunek obcy, wpisali go do bazy, ale nie jest to tożsame z tym, że kot jest gatunkiem obcym w myśl ustawy z dnia 11 sierpnia 2021 r. o gatunkach obcych (powtarzam z komentarza powyżej): na liście krajowej, ani unijnej z wykazem inwazyjnych gatunków obcych (IGO), nie jest więc inwazyjnym gatunkiem obcym stwarzającym zagrożenie dla Polski lub Unii Europejskiej.

Jeszcze raz:

Czy zaliczenie w bazie danych kota domowego do inwazyjnych gatunków obcych w Polsce oznacza, że na podstawie przepisów Ustawy z dnia 11 sierpnia 2021 r. o gatunkach obcych jest on inwazyjnym gatunkiem obcym stwarzającym zagrożenie dla Polski lub dla
  • Odpowiedz