Wpis z mikrobloga

@Atreyu Nie chodzi mi o jakieś miejsce jak park ciemnego nieba. Myślę o czymś, gdzie będzie można coś zobaczyć. Nawet będąc w Krakowie da się w nocy nieraz zobaczyć gwiazdy, więc myślę, że kilkanaście kilometrów od miasta spokojnie zobaczmy perseidy. No i ważniejzszą kwestią jest znalezienie miejsca, gdzie będzie można rozbić namiot i nikt nas nie przegoni.
@sheridan97 z namiotem to ja bym stawiał na dolinki podkrakowskie, jeżdżą autobusy z bronowic, w bedkowskiej jest nawet pole namiotowe. Na perseidy (ale bez namiotu) pare lat temu wyjeżdżałem dosłownie kilka km za miasto na jakąś górkę, im mniej zabudowań tym lepiej i było całkiem fajnie widać
@sheridan97: Maksimum Perseidów przypada w tym roku podczas pełni Księżyca. Nie musisz wyjeżdżać z miasta - wszędzie będzie tak samo jasno. Wycieczkę na obserwacje sugeruję przełożyć na następny rok.