Wpis z mikrobloga

@vikop-ru: dla mnie z kolei Closterkeller to nie #feels, tylko teraźniejszość. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałem o istnieniu tego zespołu (coś o Anji Orthodox słyszałem ale to wszystko). Chyba mało jest takich jak ja, co wolą odgrzebywać stare i nieznane niż słuchać nowego. Ale co poradzę, że muzyka współczesna jest jaka jest ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@vikop-ru: ojojoj uwielbiam to. W ogóle Hey to też jeden z zespołów, które głębiej odkryłem w ostatnim czasie. Zwłaszcza 2 płyta "Ho" jest świetna. To musiało być zajebiste uczucie słyszeć na żywo ten występ.
  • Odpowiedz