Wpis z mikrobloga

#gaz #hydraulika #ogrzewanie #pytanie
Mirki, rozwalił mi się stary piecyk gazowy (przepływowy podgrzewacz wody) w starym rodzinnym domu. Korzysta ktoś z niego kilka tygodni w roku, ale zazwyczaj z dzieciakami i kobietami, wiec elementarny komfort jest wymagany, stad muszę kupić nowy.
Co polecacie (marki/modele) w przystępnych cenach? Nie szukam junkersów ani turbo funkcji (jeśli takie mogą być w piecykach). Chodzi o to żeby robił robotę i nie kosztował za dużo.
  • 5
@Silikon: Zastanawiałem się nad tym, bo w sumie tańsze w zakupie, a w eksploatacji to się zobaczy, bo kij wie jak się ceny będą kształtowały. Na plus przepływowego działa sposób użytkowania. Ja czy rodzina pojawiamy się w weekendy i czasem, jak teraz, spędzamy tu tydzień dwa w wakacje. Zatem ekonomiczniej jeśli nie grzeje sie woda jak nikogo nie ma. Z drugiej strony nie ma problemu, ze przy wyłączonym piecu trzeba czekać
@Chekatomba: ja to piszę jako były serwisant junkersów
W twoim przypadku bojler jest jedynym rozwiązaniem.
Koszty prądu nie są wcale takie wysokie jak się wydaje.
Można bojler podłączyć przez czasówkę i wtedy będzie się uruchamiał tylko wieczorami.
Na zimę spuszczasz wodę i tyle.
Chyba że masz mocne przyłącze do domu wtedy można się pokusić o przepływowy podgrzewacz ale elektryczny
@Silikon: co do przeplywowca, to w domu instalacja starsza ode mnie, wiec się nawet zastanawiam czy boiler pociągnie, ale z drugiej strony pralka chyba mocniejsza jest. A mniejsze przepływowe to chyba już na jeden punkt tylko, a mam 3.
@Chekatomba: wiek instalacji mało istoty liczy się jej stan
Bojler ma małą grzałkę do 2kW wiec standardowa instalacja domowa spokojnie da radę
mały Junkers przy trzech punktach to również nie jest dobry pomysł bo jest on liczony pod jeden odbiornik
Dopiero wersja większą wersja 24kw może zasilać dwa punkty ale prysznicowe bo jak by to były wanny to nieda rady.