Wpis z mikrobloga

Odkąd pamiętam jeżeli w grze trzeba liczyć na szczęście to nie mam szans. Czy to planszowki czy karty choćbym czekał na kilka "kart" które mogą dać mi zwycięstwo a przeciwnik na 1 z 100 to on ją dostanie a ja mogę sobie czekać. Ostatni przykład, gramy co jakiś czas w pokera - jeżeli przez całą grę nie mam żadnego układu to ciężko mi blefować a powtarza się to przez 5 ostatnich gier. Ktoś jest takim przypadkiem, oprócz mnie, że w grach gdzie liczy się szczęście na 95% przegra ?