Wpis z mikrobloga

Nienawidzę szkolnych gnębicieli, mimo że sam nigdy nie doświadczyłem gnębienia ale... ludzie się zmieniają. Nie wrzucałbym wszystkich do jednego worka.


@DocentMarzanek: to bedzie miala szanse to udowodnic jezeli op jej przypomni jaka byla. Jezeli to zignoruje, poleci na nia z ryjem albo bedzie zgrywac ofiare to nie zmienila sie nic a nic. Jezeli wezmie to na klate to bedzie to okazja do przepracowania niefajnej sytuacji z przeszlosci
@FrauWolf: a może właśnie dlatego poszła na psychologię bo czuła, że jej coś brzdęka pod kopułą i sobie to już jako tako poukładała. Plus uwaga niepopularna opinia- mogę się na czymś znać i wiedzieć jak robić i pomagać innym samemu mając problem z robieniem czegoś. Dziwne? Dziwne...
Mogę znać doskonale mechanizmy i powiedzieć ci wszystko co i jak samemu nadał im ulegając - bo łatwiej jest jest jak nie jestem zaangażowany