Wpis z mikrobloga

@KotProfesor: Ja czasem słodzę herbate. Ale tak szczerze nie pamiętam kiedy ostatni raz słodziłem herbatę xd częściej miodu używam. A tak to cukier w formie białego kryształku nie występuje u mnie prawie w ogóle. Jedynie brązowego uzywam do gotowania
Nie robisz przetworów? Pierwszy zginiesz jak tylko będzie apokalipsa ( ͡º ͜ʖ͡º) ewentualnie zostaniesz zjedzony przez najbliższych. A ja w tym czasie cyk słoiczek jagódek ( ͡º ͜ʖ͡º)
@KotProfesor: Na wykopie są wszyscy bardzo alternatywni i cukru nie używają , ja robię średnio jedno ciasto lub gofry miesięcznie + na święta zawsze jakieś extra więc z 3-4kg idzie spokojnie. Jak robilismy wino w poprzednich latach to dodatkowo ok.5kg w sezonie. Jeśli tego nie liczyć to fakt nawet 1kg rocznie nie zużyję bo jak chce posłodzić kawę czy herbatę to erytrolem
@KotProfesor: No jabłecznik ostatnio robiłam to 300g cukru, tort jak robię z 2 razy w roku to na biszkopt idzie szklanka i na krem to z pół szklanki wiec też jakoś 300. Do drożdżowego czy drożdżówek to mniej bo 100g i 50g do kruszonki, łyżkę dałam jeszcze do jabłek bo robiłam z jabłkami i cynamonem.
sezon na przetwory się zbliża. Jeśli ktoś wino robi, to 2-4kg sypiesz do balonu lekką ręką.
Przy takim zużyciu masz jednak myśl "jak nie będzie za miesiąc, to lipa" lub "skoro w miesiąc podrożał cukier o 40%, to nie wiadomo ile będzie kosztował za dwa miesiące".
Inna sprawa, że właśnie wbrew pozorom może cena spać, ale Polacy już lubią kupować w panice. Jak choćby to euro po 5zł xd