Wpis z mikrobloga

W końcu i ja podejmuję się #mirkowyzwanie

1. Spróbuj samodzielnie zrobić makramę.
2. Znajdź i zwiedź ciekawe opuszczone miejsce w swojej okolicy (urbex).
3. Przygotuj nalewkę owocową.

Niestety wybór był dla mnie zbyt oczywisty, jestem zbyt beznadziejny jak chodzi o prace ręczne żeby robić makramę, a do urbexów jestem zbyt miękką fają. Z kolei nigdy nie robiłem nalewki, a jest to coś, co chciałem zrobić, więc okazja jak znalazł.

Z racji, że sezon w pełni, to postawiłem na owoce leśne - na straganie dorwałem maliny (koło 180g), borówki (koło 200g) i jeżyny (koło 180g). Do tego około 50 ml miodu lipowego rozrobionego z 20 ml wody, laska wanilii i niecały litr wódki (strasznie nie lubię nalewek na spirytusie, wolę jak są słabsze). Przepis wymyśliłem sam, bazując na poradach z internetu.

Niestety czas jest tylko do 11.08, a nalewka musi jeszcze postać, więc wrzucam na razie zdjęcie bezpośrednio po zalaniu. Nie mam pojęcia co z tego będzie, trzeba chodzić, próbować i obserwować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ciekawostka: bezpośrednio poprzedni post na tym tagu zawiera dokładnie taki sam zestaw pytań ( ͡° ͜ʖ ͡°) @mirkowyzwania napiszcie jakiś lepszy algorytm do randomizacji tego

#pijzwykopem #gotujzwykopem #chwalesie #nalewki
Pobierz Sachees - W końcu i ja podejmuję się #mirkowyzwanie

1. Spróbuj samodzielnie zrobić...
źródło: comment_1659461376UMjYbsIiNbcpAsHPYU1uPo.jpg
  • 2