#konstruktorelektrykamator <= tag do obserwowania moich wysrywów #spawanie #obrobkametali #pompa Oto i są, powietrzniki do pompy tłokowej. Co to robi? Magazynuje wodę w momencie gdy tłoki się zatrzymują. Po co? Żeby nie popsuć sprzętu przez uderzenie hydrauliczne (można to wykorzystać w pozytywny sposób, szukaj taran wodny lub lepiej water hammer na YT). Dwa środkowe są do strony ssącej dwa zewnętrzne do tłocznej. Te mniejsze są zrobione z turystycznej butli LPG. Spuściłem gaz, wykręciłem zawór, nalałem wody żeby pozbyć się resztek. Przyszykowałem sobie wszystko do spawania. No i spawam, aż tu nagle w połowie długości spoiny świst jak z puszki z karbidem. Widocznie jeszcze w jakiś sposób butla wysupłała resztki gazu i się zapaliły.
@bambus94: w małych instalacjach można przed odbiornikiem zastosować trójnik z kawałkiem pionowej rurki ale zaślepionej. Tworzy się tam mała poduszka powietrzna i niweluje uderzenie hydrauliczne.
@Silikon: Owszem, można. Albo stosować zawory które uniemożliwiają szybkie zamknięcie przepływu, lub jeszcze inna opcja czyli poprawne zaprojektowanie instalacji tak by prędkość przepływu wody była możliwie jak najmniejsza. A nie tak jak teraz jest trend że wszystko na PEX 16, czyli 12mm wewnątrz. Przy 30l/min (np do wanny) jest to prędkość na poziomie ok 4m/s, w cholerę, nie powinno przekraczać 2m/s a najlepiej 1-1,5m/s
@Silikon: Tylko z drugiej strony to może być mocno ograniczone rozwiązanie, wiedzą to ci którzy mają hydrofor i muszą co jakiś czas dopompować powietrza. Bo takie powietrze rozpuszcza się w wodzie i w końcu nie będzie go w tej rurce, więc trzeba by okresowo opróżniać instalacje żeby to działało.
#spawanie #obrobkametali #pompa
Oto i są, powietrzniki do pompy tłokowej. Co to robi? Magazynuje wodę w momencie gdy tłoki się zatrzymują. Po co? Żeby nie popsuć sprzętu przez uderzenie hydrauliczne (można to wykorzystać w pozytywny sposób, szukaj taran wodny lub lepiej water hammer na YT).
Dwa środkowe są do strony ssącej dwa zewnętrzne do tłocznej.
Te mniejsze są zrobione z turystycznej butli LPG. Spuściłem gaz, wykręciłem zawór, nalałem wody żeby pozbyć się resztek.
Przyszykowałem sobie wszystko do spawania. No i spawam, aż tu nagle w połowie długości spoiny świst jak z puszki z karbidem.
Widocznie jeszcze w jakiś sposób butla wysupłała resztki gazu i się zapaliły.
A nie tak jak teraz jest trend że wszystko na PEX 16, czyli 12mm wewnątrz. Przy 30l/min (np do wanny) jest to prędkość na poziomie ok 4m/s, w cholerę, nie powinno przekraczać 2m/s a najlepiej 1-1,5m/s