W wielu miejscach w Rosji stoją teraz mobilne, kontenerowe centra rekrutacyjne. Rodina potrzebuje bowiem dużo świeżego mięsa armatniego na operację specjalnej troski na Ukrainie. Rekrutów mami się wysokimi zarobkami i mnóstwem innych benefitów (których ochotnik może z dużym prawdopodobieństwem nie dożyć). Uwagę zwraca jednak towarzysząca niektórym takim centrom dmuchana lala, według niektórych złośliwców przypominająca osławionego Igora Girkina vel Striełkowa - oskarżonego o zbrodnie wojenne uczestnika pierwszej fali walk o Donbas.
@The_Orz: Fajny napis tam z tylu co prawda ucięty, ale możemy wyczytać mniej więcej „wojenna służba na kontakcie - Twój wybór” xD przepraszam jaka wojna? To nie jest operacja specjalna? Sami się przyznają teraz ze to jednak wojna?
W piątek jak co 4 lata pakuję się i przylatuje do Polski. Na codzień mieszkam w Niemczech, ale uważam że to mój obowiązek żeby oddać głos w wyborach. Swój głos oddam na #pis uwierzcie mi że nie chcecie tego w Polsce co dzieje się od pewnego czasu w Niemczech #wybory #polityka
Chyba ktoś ma jakiś fetysz.
#rosja #rosjawstajezkolan #rosjatostanumyslu #wojna #ukraina
Komentarz usunięty przez autora