Wpis z mikrobloga

@Cubaza: Ale po co mamy mówić o Węgrzech, które nie mają praktycznie żadnej siły sprawczej w UE, to nie oni uniezależnili się od Rosji kosztem całej europy środkowo-wschodniej i to nie oni kreują się na przewodniczących Unii Europejskiej? Niemcy to lokalne mocarstwo, potęga handlowa, która swoją potęgę w handlu zawdzięcza tylko i wyłącznie taniej energii z Rosji, gdzie od samego początku musieli być świadomi, że jest to ogromne zagrożenie dla Polski
@pogromca i to mi się podoba, argumenty przedstawione i w zupełności się z nimi zgadzam. Ale jak dla mnie to popatrzmy na to z drugiej strony, od naszej. Nasz rząd mówi całymi mówi jak to Niemcy są uzależnione, jak to przez Nord Stream Niemcy są w ciemnej dupie itp. a problem jest taki, że my otrzymujemy rewersem gaz z Niemiec. Jest to też gaz z Rosji. A Węgry mówią, że nie będą
@Cubaza: Niemcy od 40 lat prowadzą tzw Ostpolitik, czyli politykę "wschodnią" polegającą w skrócie na wypchnięciu USA z Europy i zastąpieniu ich Rosją, co wiąże się z końcem Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy, jakie znamy. Bo to prowadzi albo do fizycznego końca tych państw, albo do politycznego uzależnienia od Rosji, co już raz przerabialiśmy. Ostpolitik jest dla Niemiec bardzo korzystna ze wzglęgu na to, że tanie surowce i siła robocza
@Cubaza tydzień temu jednego dnia Morawiecki pluł na Niemców a potem się chwalił że niemiecka montowania wybuduje magazyn w polaczkowie i Bedom nowe technologie. Polaczki będą mieć nowoczesne skanery i wózki widlowe do robienia na niemieckich panów
@pogromca odnośnie "Ostpolitik" to nie wiedziałem, dziękuję za takie przedstawienie sprawy. Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Jesteśmy niestety pod parasolem Niemiec. Oprócz gazoportu itp. najlepszym przykładem jest też blokowanie atomu bo oni mogą mieć, my nie możemy. Oni mogą mieć elektrownie węglowe, my nie itp. Ale gdybyśmy popatrzyli tylko i wyłącznie na te ostatnie 4 miesiące wojny i tego co robią/czego nie robią kraje w sprawie Ukrainy. Tak patrząc z boku
są ciągle opisywani, że nie dali tego, przekazali tylko to i tamto, długo przekazywali coś innego. A o Węgrzech cicho. Chciałbym tylko i wyłącznie zobaczyć "obiektywizm", który pokaże w krótkich żołnierskich słowach, że Niemcy dają dupy, Węgrzy tak samo się zachowują w kontekście Ukrainy i tyle.


@Cubaza: Zgoda, mniej dają Węgry, ale chodzi o to, że to nie ma żadnego znaczenia. Węgry mogą dawać, mogą nie dawać, ale wyniku wojny to
@pogromca nie mówię tutaj, że to jest tragedia dla nas. Przed wojną sraliśmy na Niemcy (słusznie, chociaż samochody mają dobre) a Węgry były przyjacielem, jedyny sojusznik w UE, walczyłyśmy razem o wszystko. Po wybuchu wojny jest cisza. Tylko o to mi chodzi, że obiektywne media dalej powinny jechać po Niemcach, ale powinny też obiektywnie wspomnieć o innych krajach, które też odwalają. Tyle.