[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Sprawa wygląda tak. Mój przełożony w pracy w korpo dowiedział się, że płace pracownikowi z biurka obok za to, że robi za mnie część roboty. Oczywiście robimy to samo więc ma do tego kompetencje i zawsze wszystko było ok. Ze swoją pracą też się wyrabia. I wybuchła wielka afera. Oczywiście zarówno pretensję do mnie i do tej osoby która to robiła. Podobno ma to zgłosić gdzieś wyżej. Coś nam grozi?
Gdyby ktoś pytał czemu tak robię to wolę pracować w korpo, w cieple, za biurkiem, z dostępem do internetu za jakiś 5tys i z tego dać komuś z tego 1-2tys za to aby mieć więcej wolnego czasu niż robić za 2-3tys w jakimś handlu, gastro, na magazynie czy nosić cegły na budowie (tak, wszystkie z tych prac testowałem).
#praca #pracbaza #korposwiat #prawopracy

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62dedbb018738dc491761192
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt

[yupitr]

@AnonimoweMirkoWyznania: Grozi ci awans za lepsze wykorzystywanie pracowników niż twój przełożony

[hasek34]

@AnonimoweMirkoWyznania:

[hpiotrekh]

kto takie bzdury akceptuje i po co?

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zezowaty Zenek: Problemem nie jest to, że komuś płacić za wykonanie roboty. Problem pewnie stanowi umowa, że nie ma w niej takich zapisów, które by na to zezwalały albo za wiedzą twojego przełożonego to by musiało się odbywać a nie na zasadzie dobrowolnego porozumienia miedzy wami.


---

Zaakceptował: LeVentLeCri

[Vadzior]

@hpiotrekh: Czemu bzdury? Robię identycznie od lat. Cenię sobie swój stołek, ale jestem śmierdzącym leniem, część pracy robią mi nawet znajomi spoza pracy czy studenciaki za kasę. Wolę dać parę stówek i ze 3-4 godziny dziennie się obijać.

[hpiotrekh]

@Vadzior: po kilku latach to powinni robić twoją część i jeszcze myśleć, że robisz więcej od nich, bo masz większy staż.
A ty im jeszcze płacisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Vadzior]

@hpiotrekh: Mówię tu o różnych pracach na przestrzeni tych lat.

[AnonimoweMirkoWyznania]

1a6e1 9r33n: Teoretycznie może to chyba nawet eskalować w stronę ciężkiego naruszenia obowiązków pracownika przynajmniej w twoim przypadku,nie wiem jak z tym innym pracownikiem ale chyba też. Teoretycznie. W praktyce kto wie,czy twój przełożony nie dostanie w nagrodę jeszcze ochrzanu za mało wydajne zarządzanie zespołem :P

Ale to teoria. W praktyce albo cię zwolnią normalnie,albo dołożą drugiemu pracownikowi roboty,albo (niby mało możliwe ale kto wie) cię awansują :P
---

Zaakceptował: LeVentLeCri

[salcefrytki]

@AnonimoweMirkoWyznania: Dopiero teraz zastanawiasz się co się stanie jak to wyszło? O takich rzeczach to się myśli jak się wchodzi w taką współpracę

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @yupitr: Tylko kolega robił często tą moją pracę po godzinach. W sensie w domu i efekt pracy przekazywał mi.
@AnonimoweMirkoWyznania: 1a6e1 9r33n: jak wyżej. Gość robił po godzinach w domu. A na nadgodzinach w pracy dla chętnych też zostaje. Ja nigdy z tego nie skorzystałem.
@salcefrytki: Nie no, a co miałem iść do przełożonego i zapytać czy tak mogę? Chyba on widzi komu zależy, a komu nie.

[d.....2]

@AnonimoweMirkoWyznania wg umowy to ty masz pracować. Tak po ludzku to spoko deal xd

[AnonimoweMirkoWyznania]

1a6e1 9r33n: OPie,jeśli poza godzinami pracy to twój przełożony jest konkretnym głąbem i jego przełożeni chyba go wyśmieją o ile robota była dobrze zrobiona.

Ponieważ TO NIE JEGO SPRAWA CO PRACOWNICY ROBIĄ PO GODZINACH.

Inna sprawa,to wynoszenie danych firmowych poza pracę,tu bym widział możliwość ataku z jego strony jeśli robienie rzeczy w domu i wynoszenie dokumentów poza firmę to nie jest dozwolona praktyka.
---

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua