Wpis z mikrobloga

@mirkowyzwania, Wy chore #!$%@?, co wyście mi uczynili...

Wylosowałem następujący zestaw:
1. Zbuduj bazę! (Do wyboru: w domu / na balkonie / w ogrodzie).
2. Upleć wianek z polnych kwiatów. Dla siebie lub bliskiej osoby. :)
3. Przejedź na rowerze 100 km (w jeden dzień). Wynik udokumentuj na trackerze.

Wybór padł na nr 3. Od dawna myślałem nad wyprawą Wrocław-Zalew Mietkowski, ale nigdy nie miałem wystarczająco dużo motywacji. Tydzień temu zacząłem redukcję (albo raczej odchudzanie - nie chodzę na siłkę, po prostu się spasłem), więc uznałem że to świetny pretekst żeby zrealizować ten plan. Trasa ta ma 80-90 km, a ja w życiu zrobiłem maksymalnie 35, ale nie czułem się wtedy padnięty, więc stwierdziłem że te 100 km też dam radę zrobić. Przecież wystarczy 3 razy dłużej pedałować, co nie? Easy! ʕʔ. Faktycznie przy tych 35 km było OK, ale przy 50 moje uda zaczeły płonąć, a ja miałem kolejne 50 do przejechania... Przy 70km zacząłem wchodzić w czwartą gęstość, a gdy dojechałem do Wrocławia i zobaczyłem, że muszę jeździć kolejne 10km wokół domu żeby dobić do stówy - chciałem umrzeć... (,) Aleeee dałem radę! I załączam screenshota z aplikacji jako dowód. Proszę nie komentować mojej średniej prędkości - ja nie żartuję, ostatnie 50 km to była dla mnie walka o życie. W dodatku upał był nieziemski, a 1/3 drogi to były jakieś kamienie/polne drogi i nawet dzikie przejście kolejowe. To był mój pierwszy raz w mirkowyzwaniach i na pewno będę brał udział w następnych. I to pomimo, że nienawidziłem Was przez połowę trasy. To był dla mnie prawdziwy challenge i udało mi się wygrać z samym ze sobą. Dziękuję za tą inicjatywę! (òóˇ)
Poniżej załączam foto relację. Z drugiej połowy wyprawy jest trochę mniej zdjęć, bo nie miałem już na to siły. Przepraszam też jeśli bredzę, ale czwarta gęstość jeszcze mnie trzyma.
Mam również bonus - namówiłem swoją różową do podjęcia się jednego z pozostałych wyzwań, kiedy ja robiłem swój challenge. Zdjęcie również załączam w komentarzach! ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

#mirkowyzwanie #rower #wroclaw #gownowpis
Pobierz Wuszt - @mirkowyzwania, Wy chore #!$%@?, co wyście mi uczynili...

Wylosowałem nast...
źródło: comment_1658691732p7Cm6F2hbGy5pzoPu8QIq3.jpg
  • 13
Dotarłem do zbiornika w Mietkowie i tutaj odbyła się drama, a jako że Wykop lubi takie rzeczy(ja zresztą też), to ją przytoczę.
Bardzo nie polecam knajpy "Marina Mietków". 7 bab, 6 "na kuchni" (z baru było je widać) i jedna za barem. Kobieta za barem przyjmowała zamówienia, sprzątała, robiła kawy i wydawała dania do stolików. W rezultacie będąc piąty w kolejce czekałem minimum 30 minut, żeby złożyć zamówienie, bo osoba która powinna
Pobierz Wuszt - Dotarłem do zbiornika w Mietkowie i tutaj odbyła się drama, a jako że Wykop l...
źródło: comment_1658691859hfS3Ir0eG2vyRvmSvsg14B.jpg