Wpis z mikrobloga

jestem od 3 tygodni na diecie i nie schudłam praktycznie nic!
mam diete ułożoną przez mamę, nie jem w ogóle fastfoodów ani słodkiego, pije bardzo dużo wody i 30 minut codziennie jeżdżę na rowerze stacjonarnym, biore dodatkowo MySimba, żeby schudnąć, ale waga nie chce ze mną współpracować
biore leki: haloperidol, perazynę, wenlafaksynę
z tarczycą mam wszystko w porządku
o #!$%@? chodzi?
#dieta #odchudzanie
  • 65
@lukija: deficyt kaloryczny tylko i wyłącznie. Jeśli ci się wydaje że jesteś na deficycie to ci się tylko wydaje. Fizyki nie oszukasz. Skonsultuje się z ekspertem a nie mama.
@szasznik: To jest ekstremalny przykład, taki eksperyment prawdopodobnie skończyłby się śmiercią. Głównie chodzi mi wyłącznie o to, że kluczem jest zrozumienie jak działa insulina i jaki ma wpływ na gospodarkę energetyczną w organizmie. EOT
@mlodyernest: wszelkie wyniki należy zawsze konsultować z lekarzem bo rozpatrywane są one szerzej natomiast są w necie tabele z normami czy kalkulatory jak wskaźnik Homa ir które wstępnie już mogą ci coś powiedzieć. Skoro robisz się senny po posiłku no to już jest bardzo niedobry znak.
@lukija: idź do dobrego dietetyka klinicznego. Ja mam też insulinooporność + PCOS + tarczyca + leki na astmę (glikosteroidy zaburzają gospodarkę cukrową) i za ch0000 nie umiałam schudnąć. Teraz wybrałam babkę, która może nie jest najtańsza, ale przynajmniej leci już w dół - chociaż nie jest to bardzo szybkie tempo, ale jednak idzie i jest nadzieja