Aktywne Wpisy
Jamniki2 +215
Ja #!$%@?, nie zapomnę jak wkręciłem jakiejś idiotce z tagu #narkotykizawszespoko że mam koks w Warszawie, typiara po 5 minutach gadki podała mi swoje dane, zdjęcia na maxmodels czy jakoś tak i chciała obciągnąc za grama xD masakra, dzieci nie ćpajcie. Nawet jej nie odpisywałem, a ona dalej sama się upokarzała. #heheszki #bestofmirko no i #warszawa stoilca xD
LeVentLeCri +1
Mówi się
- EMBAPE 52.9% (331)
- MBAPE 26.0% (163)
- inaczej 21.1% (132)
Nie czytałem książki, nie oglądałem innych filmów.
Jak dla mnie obraz bardzo ciekawy, na plus zasługuje muzyka, efekty specjalne oraz sceneria. Bardzo przyjemne dla oka, a CGI nie było wpuszczane na siłę.
Film fabularnie ma zmienne tempo akcji, w jednym momencie się dość ciągnie a w innym dość szybko postępuje akcja. Czy wszystkie wątki zostały prawidłowo wykonane, aby wyjaśnić świat przedstawiony?
Na pewno bawi sytuacja, w której ludzie zbierają przyprawę w dość prymitywny sposób, mają niby hi - tech napędy, statki i tarcze, ale maszyna do zbierania to zwykły kombajn. W dodatku wszystkie sceny walki to walka wręcz. Nie ma broni laserowych ani pistoletów, ale wyrzynarka laserowa do grubych drzwi się znalazła. W zasadzie nie ma żadnej broni dystansowej dla piechoty, ale statki i bazy wyposażone są rakiety i bomby. Czerwie są tak wielkie, że mogliby przecież tymi rakietami je wykurzyć z pustyni, ale nikt na to nie wpadł. Matka ma nadludzkie zdolności, ale nie potrafi prześwietlić lekarza rodziny.
Ogólnie obraz dość fajnie nawiązuje do rodów i historii na bazie średniowiecza w dalekiej przyszłości. Za wyjątkiem kilku mankamentów fajnie się ta historia trzyma. No może poza tym, że jak książę jedzie ogarniać nową planetę i ten rejon jest niebezpieczny to wrzuca całą rodzinkę i jedynego następcę tronu w dość niesprzyjające miejsce. W filmie nie przekonali mnie, dlaczego wszyscy musieli tam polecieć, a nie mogli dłużej zostać na rodzimej planecie do ustabilizowania sytuacji.
W sumie cały film to trochę jakby przygotowanie nas na drugą część filmu, gdzie rozumiem nastąpi więcej rozstrzygnięć wątków, bo póki co to przedstawiono nam w jakimś stopniu zawiły świat i zależności jakie występują na tym świecie.
Mam też obawy co do snów, ale nie będę się rozpisywał, bo może zaspoileruje.
1. film dociera do połowy pierwszej książki
2. Przyprawa to czerwiowe gówno, jak zabiją to nie będzie przyprawy
3. Sprzęt do terraformacji był, ale go nie uruchomiono bo by to zabiło czerwie i nie byłoby gówna czyli przyprawy.
4. Nie rozumiem o co chodzi z tym "zwykłym kombajnem".
5. wyrzynarka to narzędzie. Nikt nie mówi że laserów nie ma, tylko że są niepraktyczne.
Do reszty pytań nie mam odpowiedzi ;)
Także te
@przecietnyczlowiek: to powoli doczytuje. Czy film to przedstawił? Może na początku za bardzo skupiłem się na obrazie i nie dosłyszałem w jakich scenach to poruszano oraz nie widziałem sytuacji, które mogłyby o tym sugerować.
Minimalna wskazówka w filmie jak dla mnie to kwestia tych sterowanych małych jednostek, które mają dość ostre szpikulce,
Bronie laserowe są zakazane, bo po kontakcie z tarczą tworzą małe eksplozje atomowe (to chyba jeszcze nie było tłumaczone, ale na pewno będzie ;-) )
Dmuchawka za szybka, już ta zdalnie sterowana gówno-osa musiała poruszać się powoli aby zabijać. Było też coś o tym, że przy ataku wykorzystano starodawną
@WD40: czytałem dawno, ale z tego co pamiętam przyprawa powstaje w
dodatkowo na pustyni nie używa się tarcz bo wprowadzają w szał czerwie pustyni, które atakują generator tarczy, po drugie burze piaskowe z naelektryzowanymi drobinami niszczą tarcze.
Kluczowe jest zrozumienia czemu był Dżihad Butleriański i obecny zakaz urządzeń z AI.
Ciekawostką jest, że w czasie przedstawionym w opowieści ród Harkonennów jest tym złym, a Atrydzi -dobrzy. W momencie kończenia wielkiej wojny ludzi z myślącymi maszynami i powstawania Imperium to
@WD40: to pewne :-)
@szcz33pan: są rusznice laserowe, ale z uwagi na technologię tarczy,