[matryja]

#transport #bekaztransa #przemyslenia Czy ja mam wrażenie że połowa wykopu sobie nagle wzięła za swoich największych wrogów kierowców zestawów i nie ma dnia żeby nie Pękała komuś d--a że ktoś wyprzedzał na autostradzie albo że stają na dziko na parkingach. Serio tak was boli to wyprzedzanie że codziennie musicie się o to srać? Kolejny raz w zeszłym weekend robiłem 1500km po polskich drogach osobówką i standardowo nie miałem się do czego dojeabac u kierowców zestawów może z 3 razy zwalniałem bo się wyprzedzali ale byłem daleko i na luzie puściłem sobie gaz i zanim dojechałem to już skończył. Za to 6 geniuszy z osobówek zrobili mi niebezpieczne sytuacje i dwóch chłopaków mi szeryfowalo i robiło awaryjne hamowanie bo wyprzedzam ciężarówki tylko z prędkością 135 na tempomacie oczywiście marki nie bez znaczenia audi i merc reszty sytuacji nawet nie opisuje bo szkoda strzepic ryja a wchodzę na wykop i znowu okazuje się że to ciężarówki zatruwają mi życie bo się wyprzedzają i do tego stają na miejscach do osobówek !! I śmierdzą i jak mogą być tak egoistyczni że wykonują swoją pracę zatruwając mi życie. Im dłużej jeżdżę tym lepiej mi się jeździ z ciężarówkami na drodze które jako tako są stabilne a potem wjeżdżam w niedzielę na a2 wwa-strykow i mam wrażenie że co drugi nie widz
i drogi poza swoim zderzakiem przednim a połowa osób z niemieckimi numerami to chyba prawo jazdy w laysach znalazły czasem aż sobie ustawiam jak jest taki ruch 88 tempomat i jadę za tą ciężarówka w spokoju i wiem przynajmniej że nic nie odpoerdoli i jedzie do przodu nie trzeba co chwilę zwalniać /hamować

[i-kamieni-kupa]

@JWP1: jesteś cieciem na Biedronce?

[JWP1]

@i-kamieni-kupa: nie, ładuję naczepy i wystawiam dokumenty, więc mam stycznośc z kilkoma kierowcami codziennie.

[matryja]

@JWP1: jestem dyspozytorem i zawsze trzeba trochę naciągać fakty, kierowca jak ma 45 km to się mówi że ma 30km ale już jedzie żebyś wyglądało lepiej niż jest w rzeczywistości i potem na firmie zdziwieni ile czasu on to jechał itd. niestety taka branża że auto żeby zarobilo ja siebie musi być planowane na styk i potem się naciąga fakty

[JWP1]

@matryja: Codziennie jestem z dyspozytorami w kontakcie i wiem o co chodzi bardzo dobrze, mi tu nie chodzi o czas, bo się spozniaja nie raz auta nie o godzinę czy 2 tylko 8 albo dzień. Jak mi kierowca na załadunek wyskakuje z tekstem że: szybko, szybko bo za godzinkę mu sie konczy czas pracy (a dopiero przyjechał) to kulturalnie sie pytam czy może wydruk z tacho pokazać czy mam sie

[CzarnyGK]

@matryja: O czyli już połowa dróg krajowych jest wyłączona dla ciężarówek, a jeszcze przed chwilą był nakaz autostrad. Pokaż mi proszę, te zakazy na połowie dróg krajowych.

Autostrada jest dla każdego uczestnika ruchu drogowego, oprócz rowerzystów i innych powolnych pojazdów jak furmanki, itp.

[matryja]

@JWP1: wiesz są kierowcy i kierowcy niektórzy to ameby a na kraju o dziwo całkiem ich sporo. Odnośnie z godzina czasu pracy to nie raz auto odwaliło 4h więcej na porannym rozładunku i zamiast mieć z 6-7h to przyjeżdżało na załadunek. Godzina czasu i się ja kiero i mój szefo modlili żeby zdążył załadować bo jak nie to cały harmonogram w dupę. Tak planować żeby auto było zawsze na czas

[syjusz]

@CzarnyGK
K---a co Ty zrobisz z tym zaoszczędzonym czasem nawet tą jedną minute. Dojezdzjac DK z miasta powiatowego do miasta powiatowego na odcinku 40km jest tyle niebezpiecznych sytuacji na drodze, a to tylko dlatego że jeden debil z drugim musi być przed nim w korku do miasta. Jest to nagminne. Tracisz paliwo od jazdy jak debil i nic nie zyskujesz. A no tak przepraszam "jedziesz wolno ale nadal przedemna"