Aktywne Wpisy
kot_kustosz +936
Szanowne Mirko, miałam okazję wystąpić w sobotę w DDTVN
Jeśli ktoś oglądał i kibicował to bardzo dziękuję!
Jeśli ktoś miałby ochotę obejrzeć to zostawiam linka:
https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/finanse-i-praca/mistrzyni-zwierzecych-portretow-te-emocje-mi-sie-udzielaja-st7402511
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
Jeśli ktoś oglądał i kibicował to bardzo dziękuję!
Jeśli ktoś miałby ochotę obejrzeć to zostawiam linka:
https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/finanse-i-praca/mistrzyni-zwierzecych-portretow-te-emocje-mi-sie-udzielaja-st7402511
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
Bitszkopt +61
Tl;dr: Różowa myśli, że się oświadczę teraz na wspólnym wyjeździe ale jednak nie xD
Lecimy teraz do Paryża, później do Mediolanu, Wenecji. Czyli do najbardziej oklepanych miejsc na zaręczyny i zasłyszałem jej rozmowy z koleżankami bo myślała, że nie zrozumiem wszystkiego po kińsku. Plotkowały, że wszystko wskazuje na to, że się tam oświadczę. Szczególnie, że jakiś czas temu coś tam rozmawialiśmy o tym jak w innym miejscu uklęknąłem aby zawiązać sznurówkę xD
Lecimy teraz do Paryża, później do Mediolanu, Wenecji. Czyli do najbardziej oklepanych miejsc na zaręczyny i zasłyszałem jej rozmowy z koleżankami bo myślała, że nie zrozumiem wszystkiego po kińsku. Plotkowały, że wszystko wskazuje na to, że się tam oświadczę. Szczególnie, że jakiś czas temu coś tam rozmawialiśmy o tym jak w innym miejscu uklęknąłem aby zawiązać sznurówkę xD
#kononowicz #walesa #patostreamy
Wałęsa to jest Konon, któremu się udało.
Tak.
Nikogo, Solidarność była nieistotna.
Nieistotny ruch. Przywódcy ZSRR oraz USA odbyli szereg rozmów, najpierw na lotniskowcu, a potem bodajże na Islandii. Albo coś poplątałem. W każdym razie, ZSRR i tak by upadł, a PRL i tak by się skończył. Co najwyżej nie mielibyśmy tych wszystkich "legend". Wałęsa i Solidarność to jest taki mit ludowy, żeby podbudować nasze ego.
Nawet nie Kiszczak, Kiszczak to co najwyżej się dostosował i lawirował, bo akurat to potrafił. Ale to duzi gracze (USA i ZSRR) zadecydowali o końcu tego konfliktu.
Nie o to chodzi. Gorbaczow i Reagan odbyli szereg spotkań, w których ustalili warunki wycofania się ZSRR z Europy wschodniej. Ok, Solidarność się przydarzyła, ale gdyby się nie przydarzyła, to i tak nie byłoby jakichś diametralnych różnic. Oczywiście inaczej by to wyglądało, mielibyśmy mniej "herosów ludowych", ale ultymatywnie, bez większego znaczenia.
My się tak podbudowujemy, że dołożyliśmy "cegiełkę" -- ale i bez tej cegiełki, rezultat byłby zbliżony. Ja akurat jestem pragmatycznym realistą i w bajki oraz mity ludowe nie wierzę.
Solidarność w jakimś tam stopniu na pewno była katalizatorem, ale efekty jej działań, to po prostu nic więcej jak ustawianie list
@Jim2Lahey:
Domyślam się że ze względów politycznych.
@wypok312: to ja wiem, nic nowego, tak samo jak jej przywodca