Wpis z mikrobloga

Religia jakakolwiek bardziej szkodzi, niż pomaga.
Plus jest taki, że coraz więcej ludzi to dostrzega i odcina się od tych wierzeń. Jakiś czas temu zdałem sobie sprawę jak zostałem "skrzywdzony" tym, że rodzice mi kazali chodzić do kościółka. Pierw komunia, w okresie przed i po trzeba było na to chodzić, a jako gówniak mialem znacznie ciekawsze rzeczy do robienia na dworze. Potem była gimbaza, więc bierzmowanie, indeksy, zaliczanie modlitw i pytań, żeby stary dziadek ci położył rękę na głowie xD. Już wtedy wiedziałem, że po tej całej szopce, nie będę tam już chodził - ofc jakiś pogrzeb z rodziny, czy ślub znajomych był wyjątkiem.
Religia w szkole to reż żart, 2h/tyg. Przez wiele lat- okres od podstawówki do technikum. Co prawda w technikum na tej lekcji mieliśmy spoko księdza, który puszczał nam jakieś filmy, jak było ciepło szliśmy na orlika. Jednak przez ten cały okres edukacji te godziny powinny być poświęcone na coś innego. Np. wf, matma, ang, polski- tutaj imo każdy powinien mieć wybór.
Nie dopuszczę do tego, aby moje dziecko musiało przechodzić przez to co ja. Ten czas w niedzielę czy jakieś inne eventy kościele będzie poświęcony na cokolwiek innego, np. spacer, nauka, zabawa, kąkuter.
#bekazkatoli #ateizm #religia
  • 1