Wpis z mikrobloga

@PeterFile: dodaj więcej xd i ściągnij aluminiową czapkę. To nie kwestia wiary tylko uprawnien w systemie. Ale wiem, lepiej nie wierzyć, a z biedronki i tak na 100% "podsł#!$%@?"
  • Odpowiedz
@remev: Teoretycznie tak, ale skoro google w jakiś sposób na podstawie rozmów sugeruje reklamy u siebie to skąd pewność, że biedronka nie ma dostępu do preferencji użytkownika na podstawie profilowania z właśnie googlowych reklam?
Tak bym obstawiał, na podstawie "Nie zezwalaj na śledzenie" które jest w iphonach
  • Odpowiedz
@Kubrek:

taaaaa... Zwłaszcza, że aplikacja nie ma ani też nie prosi o uprawnienia do mikrofonu


Nie mówię, że w tym przypadku tak jest, ale aplikacja nie musi mieć dostępu do mikrofonu, żeby wyświetlała ci profilowane reklamy. Jeśli inna aplikacja ma dostęp (np coś od Google) i ta aplikacja zbiera statystyki na twój temat, to inna aplikacja korzystająca z tego samice źródła danych może ci wyświetlić reklamę na podstawie tych danych.
  • Odpowiedz