[red7000]

Uwaga, spoilery.

SPOILERY.

Najbardziej mi zabrakło jakichś 15-20 minut, które pokazałyby, jak Gorr był pochłaniany przed Necrosword. Kolejne morderstwa, walki z bogami, zatracanie się w mroku i w końcu znalezienie Thora. Mogli zrobić dłuższy film tylko po to i sporo by zyskali. Bale jest świetnym aktorem i budził grozę, ale był za krótko na ekranie, żeby być godnym rywalem.

Ogółem kolejny film typu auteur cinema. Waititi zrobił swoje. Nie każdy to lubi, a on ma taki styl. Momentami przypominało to Jojo Rabbit, zwłaszcza praca kamery.

Eternals to też dzieło Chloé Zhao, jak ktoś oglądał np. The Rider, to doskonale widział, że to jest JEJ film, a MCU pilnowało tylko scenariusza, postaci i nawiązań. Warto zauważyć, że jej film miał największą ilość długich ujęć (scen bez cięć / zmiany kamery) w całym MCU. Ot pokazuje, że MCU stara się rozwijać pod kątem produkcyjnym.

Mamy też rozszerzenie mitologii. Celestials, Lady Death, Uatu, Living Tribunal, Eternity, robi się ciekawie. No i dalej uważam, że to wszystko dąży do Knulla.

Ogółem Thor miał spory potencjał na więcej.

#thor #mcu #marvel #film

[c.....5]

@red7000: Według mnie film słaby i wręcz karykaturalny. Przegięli z humorem, gorr oczywiście na +. Długie nic nie wnoszące sceny a sam film krótki.