Wpis z mikrobloga

@Pituch: a jak zwrócisz takiemu uwagę, to z mordą, że nie ma jak inaczej stanąć. Ostatnio taki stał na Wieniawskiej i zastawiał przejście dla pieszych. Bez jakiegoś liczenia na sukces wezwałem policję. Pozytywnie się zaskoczyłem:)
  • Odpowiedz
@Pituch: Jedno i drugie nie powinno się znaleźć na chodniku, tu się w pełni zgadzam.
A jeśli chodzi o niewidomych, to przy użyciu "białej laski" samochód idzie rozpoznać (obstukać karoserię).
Natomiast hulajnogi można nie "wyłapać", i się łatwo o nią potknąć.
Do tego hulajnogę idzie przewrócić, samochodu już tak łatwo nie przewrócisz.
  • Odpowiedz