Wpis z mikrobloga

@pottymouth: no bo jak coś jest dobre to z reguły człowiek sobie to trzyma. Ale są wiadomo przypadki że ktoś chce coś lepszego o innych wymaganiach itd.

Pierwszy swój samochód sprzedałem dopeiro po 11 latach używania. Powód. Droga jazda w stosunku do tego co oferuje bo był w benzynie. Niskie bezpieczeństwo, niesprawna klima gdzie na prawa nie opłacalna, oraz rdza i drogie części bo nietypowa wersja. Np do modelu wyżej czujnik
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@pottymouth: Ja sprzedawałem moje pancerne e46 w którym po prostu wszystko było sprawne i nie zataiłem żadnej wady(czyli tak właściwie błotnik w minimalnie innym srebrnym odcieniu)i nawet mówiłem że auto pewnie było po jakiejś stłuczce kiedyś to NIKT nie chciał kupić. A cena wtedy to była praktycznie 50% ceny rynkowej. Słyszałem ciągle marudzenie, że pewnie szpachla wszędzie (xD), że przebieg na pewno kręcony, że czemu tak tanio!
Skończyło się że oddałem
@pottymouth: kupić samochód w Polsce (używany to szczególnie, ale i w przypadku nowego też czasem nie jest za fajnie) to jest po prostu #!$%@?.
Z jednej strony to co mówisz czyli palenie jana, że Niemiec płakał jak sprzedawał a okazuje się szrot, z drugiej jak szukasz czegoś trochę lepszego to nie bardzo jest bo większość to najsłabszy gównomotor, wnętrze golas, a cena jak za full opcję i przewartościowanie wielu egzemplarzy, bo
@pottymouth: najgorzej jak chcesz sprzedać dobry samochód o który dbałeś jak o siebie, ale kupujesz nowy,bo cie po prostu stać i to jest przyczyna sprzedaży, ale ten stary ma na przykład rysę na zderzaku to janusze wydziwiają i wolą kupić wyplakowane gówno spawane z przystanku ( ͡° ͜ʖ ͡°)