Wpis z mikrobloga

Muszę się wam przyznać przegrywy ( #przegryw), że wami gardzę. Niezależnie od płci, gardzo waszą słabością, płaczem i głupimi prioretytami.i "marzeniami"* o zaruchaniu i o tym jak to ma zmienić życie.

Może jestem częściowo aseksualny ale przegrywy (w obu płciach) budzą we mnie obrzydzenie. Od zawsze obserwowałem słabszych ludzi, widziałem jak normictwo odrzucało od siebie wybrane osobniki i robiło z nich przegrywy, bo przegryw w zasadzie nie różni się niczym od normika, jedyny wyjątek jest taki, że został odtrącony i później zaczęło mu #!$%@?ć. Albo wcześniej, ktoś mu coś #!$%@?ł z psychą bo miał słabą psychę, niezależnie czy wcześniej czy nie. Wielu słabych ludzi, którzy mają się za normików imo jest przegrywami ale tego nie wiedzą. I może to dobrze dla nich, psycha normika/przegrywa jest słaba. Może z tego powodu obrzydają mnie polski, które są po prostu słabe, nijakie i nudne. A jak jeszcze płaczą, że są przegryw i łakną atencji to nimi gardzo do kwadratu. No i jescze kwestie higieny.

Po prostu nie rozumiem, jak można być tak słabym xD normikami też gardzę (tak jak pisałem normik się niczym nie różni od przegrywa poza tym, że normiki odrzuciły przegrywa), też są załośni ze swoimi zwierzęcymi instynktami. I ogólnie to nudni ludzi, analizowałem mowe normików i doszedłem, że zdarzą się osoby kreatywne (ja np nie jestem kreatywny) i mają oryginalną mowę, która nie nuży ale większość normików to impostyorzy z powtarzającą się płytą.

* jeszcze kwestia marzeń. Totalnie ich nie rozumiałem, silni ludzie mają plany. I to nie musza być plany szczegółowe ani wyniosłe typu zostać papieżem, po prostu wykonywanie dośc optymalnych decyzji i dążenie do czegoś, np próba zbudowania domu, znalezenia lepszej pracy, wykształcenia, doskonalenia siebie. Nic wymyslnego w stylu, że ktoś musi znaleźć sobie wymyślne hobyy aby pokazać znajomym, że nie jest "nudny". Natomiast jak widzę przegrywa co płacze o marzeniu o posiadaniu rodziny, czy innych rzeczach, które są w zasięgu ręki każdego człowieka to pęka we mnie czara nienawiści. Marzyć to ja mogę, że za mojego życia wprowadzą systemy w którym mózg jest podłączony do komputera i usuwa się resztę narządów zbędnych do przeżycia albo co by było gdybym mógł się teleportowac. Bo są to rzeczy nierealne.

#zdrowie #przemyslenia #zwiazki
  • 40
  • Odpowiedz
@Miler111111: to nie ja, jestem indywidualistą ale wewnętrznie dążę do neutralności bez nadawania temu specjalnej wartości, tak jakbym był 16 letnią julką i przeczytał o losowej filozofii na wikipedii i zaczął się na nią stylizować (albo o ideologii, jak np LGBT, itp) W religie nie wierzy się bo są wymyślone i silny umysł ich nie potrzebuje, religia to coś czym słaby człowiek wyjaśnia rzeczy których nie rozumie. Albo jeśli dzieje
  • Odpowiedz
@Nemayu: Złe to rozumiesz.

To nie chodzi o przesłanki tylko o fakty.

Case A:
Przegryw ma normalny dom, uważa się za normika, próbuje interakcji z normikami i wpada w kompleksy -> został
  • Odpowiedz
Natomiast jak widzę przegrywa co płacze o marzeniu o posiadaniu rodziny, czy innych rzeczach, które są w zasięgu ręki każdego człowieka to pęka we mnie czara nienawiśc


@NewBlueSky: co XD
Przepraszam Pana, że czyjeś marzenia nie są czymś dalekim albo niesamowicie skomplikowanym/niemożliwym XD

Jak ogólnie beka z tego tagu, to brzmisz jak typical chłopa z mema wyżej XD
  • Odpowiedz
@howtowisnia: tak tak brzmie jak typ z mema, typ z mema zły, ja też zły xDDDD

Proste schematy obronne xDD

No sorry ale to nic trudnego, w gimnazjum 15 latki max robily wpadki i zakladaly rodzine, a tutaj ludzie mityzuja zakladanie rodziny, robienie dzieci itd xD
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: Dałem ci linka do wikipedii, żebyś go przeczytał i zrozumiał błąd twojego myślenia, ale mimo to nie zrozumiałeś. Jednocześnie napisałeś:

że też ludzie zamiast myśleć rzucają linkami wikipedii xD


Wysłałem ci tego linka, żebyś pomyślał, ale ty wcale nie podjąłeś tematu, który poruszyłem. Nie pomyślałeś.
  • Odpowiedz
po prostu wykonywanie dośc optymalnych decyzji i dążenie do czegoś, np próba zbudowania domu, znalezenia lepszej pracy, wykształcenia, doskonalenia siebie.


@NewBlueSky: typowy norman sprowadza wszystko do rzeczy materialnych, niektórzy mają te rzeczy które wymieniłeś a i tak przegrywają przez #!$%@?ą psychikę albo wyglądają jak gówno i nikt ich nie szanuje a każdy kolejny dzień to udręka.
  • Odpowiedz
@Nemayu: typie, nawet nie wiesz o czym pisałem, a wrzucasz linka i sie plujesz. Nie zrozumiales o co chodzilo i sie podnieciles bo myslales ze pasuje do twojego linku z wikipedia. Juz mozesz wracac do nory xD

Wiecej myslenia.

Tematu nie ma bo opisana tam sytuacja nie jest ta sama o ktorej ja pisalem. Nie moja wina ze nie rozumiesz rzeczwistosci i nie potrafisz jest dopasowac do swojego linku
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: typowy norman sprowadza wszystko do rzeczy materialnych, niektórzy mają te rzeczy które wymieniłeś a i tak przegrywają przez #!$%@?ą psychikę albo wyglądają jak gówno i nikt ich nie szanuje a każdy kolejny dzień to udręka.


@babyface: ???????????????

Jestem ze wsi, nie głodowałem ale nie miałem nic, jedynie jako takie wsparcie rodziców, chociaż byli ludźmi słabymi i o błędnym myśleniu. Gdybym był słaby to może bym podążał ich
  • Odpowiedz