Wpis z mikrobloga

@foorever: ponad pol roku temu kupilem flakon we w miare rozsadnych pieniadzach i od tego czasu pojawiaja sie tylko oferty od spekulantow

PS La yuqawam lepsze 10 razy lekko


@mrenemy: dokladnie nie jestem w stanie porownac, bo LY wachalem 2 lata temu (i mi nie podpasowal) ale RC bardzo przyjemnie mi sie nosi
nawet jezeli jest roznica jakosciowa, to nalezy pamietac, ze Afnan krecil sie kolo 1zl/ml, a za Rasasi
  • Odpowiedz
Panowie, dzięki za odpowiedzi. Generalnie jestem na etapie poszukiwania nowych zapachów i ostatnimi czasy właśnie Tom Ford Ombre Leather mi się spodobał. Stwierdziłem, że skoro jest tyle fajnych klonów to może warto spróbować. Przykładem może być Aventus Creed którego miałem i jego klon w postaci Armafa Club de Nuit Limited, który spodobał mi się nawet bardziej.

Podsumowując - La yuqawam będzie lepszy jeśli chodzi o Rare Carbon?

Pytanie drugie - zakochałem się
  • Odpowiedz
@foorever: Ja osobiscie preferuje la yuqawam chociaz to klon tuscan leather a nie ombre leather, dobitna, chamska skóra okraszona maliną. Rare carbon sprawdzałem raz i nie przypadł mi do gustu + różnica w jakości między ombre leather a rare carbon była IMO spora.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@foorever: tak jak kolega pisze, yuqawam i carbon to klony innych zapachów. LA na pewno lepszy jakościowo, carbona za 250 nie warto brać. Our wood dobrych klonów nie ma niestety, nie wiem jak ta novellista, ale jakbyś potestowal to zawołaj jak wrażenia
  • Odpowiedz