Wpis z mikrobloga

Transakcyjna natura związków i dlaczego kobiety muszą powstrzymać feministki zanim mężczyźni się zbuntują
+ analiza, wyjaśnienie, przemyślenia


Dlaczego ludzie wchodzą w związki? Dlatego, że wymieniają się różnymi rzeczami, a tymi rzeczami może być nawet zwykła czułość czy uśmiech, jednak wymiana zawsze występuje, zawsze trzeba zapłacić, emocjami, poczuciem bezpieczeństwa, towarzystwem czy przytuleniem. Świat nie jest bajką w której kocha się za nic, wymiana ma miejsce. Zapraszam do analizy!
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaczniemy może od tego, że świat w którym kobieta może iść do pracy i zarobić wystarczająco dużo aby się wyżywić i utrzymać nie ma nawet 100 lat. Tymczasem we wszystkich rozmowach na ten temat odnoszę ważenie, że ludzie świat w jakim po wykręceniu 112 przyjedzie policja i karetka, a do sklepów codziennie jest rozwożone świeże mięso i warzywa uważają za jakąś normę. Nie, to nie jest norma, to cudowne osiągnięcie naszej cywilizacji.

To nie współczesny świat ukształtował to, jak się zachowujemy i jak myślimy, ale czasy wszechogarniającego niedoboru żywności, braku służby zdrowia, braku policji i braku wykształcenia. Jeśli myślicie, że kilka dziesięcioleci cywilizacji i kilka stuleci realnego dążenia do tej cywilizacji od okresu oświecenia zmienił nasza podświadomość to się mylicie. Tutaj nie chodzi o to, co ludzie deklarują, tutaj się liczy to co ludzie realnie robią.

Deklaracja, a realne działanie, to nie to samo. (!!!)

Mężczyzna przez większą część ludzkości chciał od kobiety trzech rzeczy:

- dzieci
- cielesności
- odskoczni od brutalności świata (domowe ognisko)

Kobieta przez większą część ludzkości chciała od mężczyzny czterech rzeczy:

- dzieci
- bezpieczeństwa
- zasobów

Obudzony głos: "ale, ale Mireczku! przecież kobiety tak samo lubią keks jak faceci i mają potrzeby dotyczące cielesności dlaczego uważasz, że kobiety nie chcą od mężczyzn keksu?"

Prawda: "dlatego, że popęd keksualny u mężczyzn i kobiet jest nieporównywalny, rezygnacja z cielesności będzie dla kobiety uciążliwą niedogodnością z jaką sobie jednak poradzą, dla mężczyzny rezygnacja z cielesności będzie wręcz życiowym wyzwaniem i bez odpowiedniej pracy nad sobą (jaka jest możliwa tylko dla jednostek wybitnie inteligentnych) może wręcz wykrzywić męską psychikę, nie wiem czy istnieją miarodajne wskaźniki pomiaru popędu keksualnego ale myślę, ze jeden to siedmiu 1/7 na stronę mężczyzn to dobra ocena, kobieta może, mężczyzna musi i to nie jest coś z czego można się śmiać, to natura"

Czy zdajecie sobie sprawę, że przez 99% naszego istnienia jako gatunku uzyskanie stabilnego i rytmicznego dopływu 2000 kalorii dziennie było niesamowitym wyzwaniem, a dożycie 50 lat wyczynem? Nie zdajemy sobie powszechnie sprawy z brutalizacji świata jaki ukształtował nasz gatunek, nasze odruchy i instynkty. Kobieta nie była w stanie przeżyć sama jako człowiek, a odchowanie dzieci bez pomocy mężczyzny graniczyło z niemożliwością. Nie wynikało to z narzuconej religii czy kulturowych ograniczeń czy z czyjejś zawiści, ale było normalną sytuacją w świecie z przed rewolucji przemysłowej dzięki której mamy nadprodukcję wszystkiego.

Wnioski:

- Mężczyźni nadużywali swojej pozycji dostarczyciela bezpieczeństwa i zasobów

- Kobiety grając słabszymi kartami nauczyły się manipulować mężczyznami jako dostarczycielki keksu jaki był dla nich jedyną realną walutą

- Od kilkudziesięciu lat mężczyźni stracili swoją pozycję dostarczyciela bezpieczeństwa i zasobów, a kobiety nie utraciły pozycji dostarczycielek keksu

- Równowaga wymiany jaka do tej pory była przechylona na stronę mężczyzn przechyliła się drastycznie na stronę kobiet w mniej niż 20 lat z tendencją wzrostową

- Mężczyźni nie są w stanie zaspokajać swoich potrzeb, rośnie liczba mężczyzn wykluczonych

- Kobiety zaczęły nadużywać swojej nowej władzy w stopniu jaki może zachciewać naszym stylem życie.

(to, że kobiety nadużywają swojej nowej władzy nie wynika z ich złośliwości czy wyrachowania ale z tego samego powodu dla którego mężczyźni nadużywali swojej pozycji, taka jest natura ludzka ukształtowana w czasach niebezpieczeństw i niedoborów)

Jeśli chcemy myśleć o jakiejś równowadze społecznej, to potrzeby mężczyzn muszą zostać przynajmniej częściowo zaspokojone. Jeśli natomiast zwycięży pogląd "kiedyś mężczyźni wykorzystywali kobiety, to teraz my kobiety będziemy wykorzystywać mężczyzn" to boję się o przyszłość naszych społeczeństw.

"Każdy system opresji staje się prędzej czy później przyczyną rewolucji." (!!!)

Ja zwracam się do wykształconych, umiejących myśleć racjonalnie kobiet. Jeśli nie powstrzymacie feministek, nie ustabilizujecie równowagi pomiędzy mężczyznami i kobietami mniej więcej po środku, jeśli nie zostanie wypracowany jakiś kontrakt społeczny jaki musi być przynajmniej częściowo korzystny dla mężczyzn, jeśli lekceważenie męskich potrzeb nadal będzie trwało i się pogłębiało, to...

Wystąpią czarne łabędzie, a to może być znacznie bardziej przerażające niż się nam wydaje.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_%C5%82ab%C4%99d%C5%BA_(ekonomia)

(Zagrożeniem nie są ludzie tacy jak Elliot Rodger, radykalny Incel jaki dokonał aktu terrorystycznego, policja sobie poradzi z takimi ekscesami na małą skalę)

Jeśli zupełnie na spokojnie uznamy, że odmawiamy 1/3 męskiej populacji prawa do zaspokajania ich fizycznych i naturalnych potrzeb mających wpływ na ich dobrostan psychicznych, to na świecie coś się wydarzy. (inceli na dzień dzisiejszy w młodych rocznikach w zależności od definicji i metody liczenia jest od 18 do 30 kilku procent) Wielu inceli to bardzo inteligentni ludzie, doskonale wykształceni i liczenie na to, że oni tak po prostu odpuszczą i nie spróbują zmienić świata to naiwność.

Obawiam się jednak, że kobiecy solipsyzm uniemożliwi jakąkolwiek systemowe rozwiązanie, a tyle takie będzie skuteczne. Pełna niczym nieskrępowana wolność jaką się teraz kobiety cieszą występuje tylko dlatego, że istnieją sprzyjające temu rozwiązania polityczno, prawne jednak świat w jakim żyjemy nie jest niezmienną oczywistością, ja bardzo poważnie ostrzegam. Pasja i radykalizm mężczyzn jakich nikt nie kocha i jakim odbiera się prawo do bycia kochanym może być przerażająca destrukcyjna w swojej sile.

Co zrobić? Nie napiszę "nie wiem" bo i wy drobie Panie wiecie co trzeba zrobić i my też wiemy. Należy ograniczyć i usystematyzować kobiecą wybredność i dobrowolność w doborze partnerów tak samo jak ograniczyło się i usystematyzowało się męski popęd keksualny uniemożliwiając mu swobodną ekspresję. Jeśli tego nie zrobimy, jeśli wy tego nie zrobicie, to czeka nas zła przyszłość. Nie można udawać, że to co się teraz dzieje jest stanem domyślnym, bo nie jest.

Jestem w jakimś stopniu pozytywistą i do pewnego stopnia podoba mi się dzisiejszy świat, ale aby utrzymać to co mamy, nie możemy godzić się na tak jaskrawą niesprawiedliwość, jaka dotyka tak dużej liczby mężczyzn. Napiszę to raz jeszcze bo to naprawdę ważne:

"Każdy system opresji staje się prędzej czy później przyczyną rewolucji."

i dodam:

"Musimy być niewolnikami praw aby być prawdziwie wolni."

Uczucia autora podczas pisania tekstu (prywata):
https://www.youtube.com/watch?v=sj2_bBDVuAw

#przegryw #blackpill #redpill #incel #mgtow #rynekmatrymonialny #przemyslenia #spoleczenstwo #zwiazki #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski
N.....n - Transakcyjna natura związków i dlaczego kobiety muszą powstrzymać feministk...

źródło: comment_1656795637dVxo2TQ7qPgXS1Vu3EJFUz.jpg

Pobierz
  • 30
@Nostrian
Problem ze związkami, a raczej problem ze znalezieniem kogoś do związku. Twoim obowiązkiem jest kształtowanie siebie w taki sposób, abyś był atrakcyjny dla osoby(osób), którą uważasz za atrakcyjną. Jeśli sam jesteś ogólnym bałaganem życiowym, nie oczekuj aby ktokolwiek inny chciał mierzyć się z tym problemem skoro nawet ty nie chcesz się z nim mierzyć.
@betonowa_klata: To bardzo wygodna i bardzo elegancka wymówka na zmiany społeczne. To co napisałeś jest tak ogólne, że nie można się z tym nie zgodzić,a jednocześnie nic to nie wyjaśnia.

Zdajesz sobie sprawę, że mężczyźni nie są w stanie w coraz większej liczbie sprostać kobiecym wymaganiom? To nie z mężczyznami jest coś nie tak, to z kobietami jest coś nie tak. Męskie potrzeby nie mogą być tak ostentacyjnie ignorowane bez ryzyka
@Nostrian: Mam wrazenie, że pisząc te wnioski patrzysz jedynie na przekłamany swiat social mediów. W moim otoczeniu jest dużo szczęśliwych par. Sa kobiety ktore zwiazaly sie z łysymi, niskimi, grubymi,niezamożnymi, niebogatymi, bez brody (benków nie znam) Tak samo są faceci którzy zwiazali sie z normalnymi kobietami a nie modelkami. Sa faceci, którzy na partnerki wybrali kobiety z których wykop ciśnąłby bekę, że woleliby odciać sobie benka niz taką ruchac. Ale moje
Należy ograniczyć i usystematyzować kobiecą wybredność i dobrowolność w doborze partnerów tak samo jak ograniczyło się i usystematyzowało się męski popęd keksualny uniemożliwiając mu swobodną ekspresję.


@Nostrian: Możesz rozwinąć jak usytematyzowano męski popęd seksualny?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Nostrian: to nie "kobiety nauczyły się manipulować mężczyznami", tylko to normalne w takich relacjach. To one miały wychować dzieci, więc to normalne że lepiej rozumieją emocje niż mężczyźni, którzy w tym czasie budowali domy/mordowali somsiednie plemiona.

Mężczyźni nadużywali swojej pozycji dostarczyciela bezpieczeństwa i zasobów


Nie "nadużywali", tylko się z niej wzorowo wywiązywali.

L

Równowaga wymiany jaka do tej pory była przechylona na stronę mężczyzn przechyliła się drastycznie na stronę kobiet w
@Nostrian: rozwiązując jeden problem ale tworzysz inne. Nawet jeżeli teoretycznie zaczną ruchać nie ruchający to wpakują się w #!$%@? związki które będą wysysać z nich energię aż zostaną januszami albo się wyhuśtają. Problem jest bardziej złożony niż tylko ruchanie.
Śnieżnej kuli już nie można zatrzymać :) a raczej to #!$%@? Syzyfa głaz.
Pozdro z fartem
Co zrobić? Nie napiszę "nie wiem" bo i wy drobie Panie wiecie co trzeba zrobić i my też wiemy. Należy ograniczyć i usystematyzować kobiecą wybredność i dobrowolność w doborze partnerów


@Nostrian:

Postulat nierealny dla społeczeństwa jak komunizm dla gospodarki. Natura sama będzie dążyła do przeciążenia systemu i odwrócenia trendu. Niestety możliwe, że w sukurs przyjdzie 3 wojna światowa i stosunki społeczne wrócą do tradycyjnego modelu. Kosztem życia i szczęścia milionów.
Twoim obowiązkiem jest kształtowanie siebie w taki sposób, abyś był atrakcyjny dla osoby(osób), którą uważasz za atrakcyjną.


@betonowa_klata: 90% atrakcyjności w oczach kobiet stanowią cechy wyglądu, na które nie masz żadnego wpływu. Nie, pieniądze nie rozwiązują problemu w żadnym stopniu.

A atrakcyjność jest względna.


Absolutnie nie jest względna. W przypadku kobiet jest wręcz matematycznie policzalna. https://incels.wiki/w/Scientific_Blackpill
@Nostrian: Uważam że postęp technologiczny może przynieść ratunek temu gatunku. Ale co dokładnie trudno powiedzieć czy to będą seks roboty nieodróżnialne od człowieka. Czy możliwość wyłączenia popędu na zawołanie. Czy sztuczna inteligencja która będzie towarzyszką życia. Ale jedno jest pewne trzeba dążyć do tego żeby kobiety były zbędne w społeczeństwie. Jeżeli to się stanie to serio będzie ostatecznym rozwiązaniem kwestii k0biecej.
@Nostrian: nie zazdroszczę hetero facetom, że seks mogą mieć tylko z kobietami. Jednocześnie trochę nie rozumiem czemu jest dalej tylu facetów, którzy szkalują niehetero chłopów. Nie mówiąc już o tych, z nas którzy rezygnują dobrowolnie. Jest niewielki ale istotny odsetek facetów, którzy nie braliby w tym udziału, gdyby społeczeństwo ich nie piętnowało i nie wywierało dodatkowej presji na związek z kobietą.

Moim zdaniem kiedy istotny odsetek facetów jednak da sobie spokój
gdybym miał opisać wszystkie meandry problemu z każdej strony, to wyszła by małą książka, a tego raczej nikt by nie przeczytał na wykopie.


@Nostrian: pisz, pomożemy z wydaniem. Problem z krótkimi wpisami jest taki, że są krótkie. A któregoś razu napiszesz o dwa słowa za dużo, zbanują cię i po ptakach. Serio, wolałbym kupić 10 kopii książek Nostriana i rozdać, niż czytać jakieś nowoczesne politycznie poprawne gównoksiążki.

@betonowa_klata:

jesli chcesz
@Nostrian: Ale czemu o to dbasz? Na zasadzie wybiegasz w przyszłość która nie będzie Ciebie dotyczyć. Chyba że masz dzieci i myślisz o ich przyszłości.

Nie rozumiem też tego, że mówisz aby normalne kobiety rozprawiły się z feministkami. Samo to jest niezrozumiałe, bo dlaczego miałby coś robić i co? skoro nie mają żadnej mocy w tym zakresie

Jak już wybiegamy w przyszłość naszej cywilizacji to prędzej skupił się aby dzieci miały
Należy ograniczyć i usystematyzować kobiecą wybredność i dobrowolność w doborze partnerów tak samo jak ograniczyło się i usystematyzowało się męski popęd seksualny uniemożliwiając mu swobodną ekspresję. Jeśli tego nie zrobimy, jeśli wy tego nie zrobicie, to czeka nas zła przyszłość. Nie można udawać, że to co się teraz dzieje jest stanem domyślnym, bo nie jest.


@Nostrian: Wpis dobry, ale chcesz by kobiety pozbyły się/zmieniły swoje mechanizmy ewolucyjne które kształtowały się pewnie
Kobieta przez większą część ludzkości chciała od mężczyzny czterech rzeczy:


- dzieci

- bezpieczeństwa


@Nostrian: Sory za dygresję, ale kobiety mają dziś tyle bezpieczeństwa że wręcz szukają trochę niebezpiecznych sytuacji i żeby był wtedy przy nich facet żeby poczuć się przy nim bezpiecznie i stał się dla nich sexy prawdziwym mężczyznom.
Wiem co mówię.

A z tymi dziećmi to akurat natura nas wyposażyła w libido które ma nas zmusić do robienia