Wpis z mikrobloga

@Cukrzyk2000: niestety to co się dzieje to patologia, zarówno betonowanie jak i w drugą stronę. Ostatnio czytałem o absurdzie w moim mieście. Chodzi o trawy, które na pasach zieleni między drogami sięgają powyżej metra, skutecznie ograniczając widoczność choćby na przejściach dla pieszych. Firma która zajmuje się utrzymaniem miasta tłumaczy braki w koszeniu faktem tworzenia zielonych enklaw, które pozytywnie wpływają na regulację temperatur i utrzymanie wilgoci :))