Wpis z mikrobloga

Mirki, dopadły mnie przemyślenia czy w obecnej sytuacji bardziej opłaca sie wynajmować mieszkanie czy mieć je w kredycie. Wiem, ciężko o zdolność kredytową teraz ale załóżmy, że się ją ma. Zaczynamy...

Cena w lokalizacji, w której wynajmuje mieszkanie ( #warszawa ): 16 000 -17 000 tys zł za m2
Wielkość mieszkania: 45m2
Koszt mieszkania: 720 000 zł (16 000 x 45m2)

Wkład własny 20% = 144 000 zł
Rata kredytu (według porównywarek):5600zł
Czynsz: 400zł

ŁĄCZNIE (w kredycie): 144k wkład + 6000 zł miesięcznie ( _)

Ile ja płacę za to mieszkanie? 3000zł + prąd. Wychodzi AŻ 3000zł mniej niż jakbym wziął kredyt. Opłaca sie być biedakiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zapraszam do dyskusji co mogłem pominąć, jakie jeszcze można wnioski wyciągnąć.

#nieruchomosci #kredythipoteczny
  • 24
@pastaowujkufoliarzu: Chyba nie zrozumiałeś o co mi dokładnie chodzi. Mi chodzi o OBECNĄ sytuacje, nie mówię, że najem TOP for ever - chodzi o to co tu i teraz. Rok, dwa, trzy lata temu można było mówić, że:

1. mieszkania będą drożeć
2. po śmierci nic nie mam
3. rata jest taka sama co koszt wynajmu

.. i wtedy można było wyciągnąć wnioski, że KREDYT TOP :) Teraz te 3 powody
@pastaowujkufoliarzu: ale ja tego nie liczę aż do śmierci.. Chciałbym kupić mieszkanie ale uważam, że w tym momencie jest to wręcz absurdalna decyzja jeśli mogę oszczędzać 3000zł miesięcznie. Np za rok czy dwa jak sytuacja będzie lepsza - oczywiście, że stanę po stronie wzięcia kredytu na mieszkanie..
@bart40404: tu akurat źle liczysz bo taka sytuacja nie będzie trwała wiecznie tylko powiedzmy rok-dwa. Ale przez ten rok-dwa mogę zaoszczędzić 36-72k zł na tym, że nie mam kredytu..
na emeryturze będziecie stać na wynajem czy pójdziesz pod most?


@arturooo32: pójdzie w coś tańszego, czyli w trumnę. Już teraz 40% mężczyzn nie dożywa emerytury w tym kraju (a raczej będzie tylko gorzej ze względu na stan publicznej opieki zdrowotnej). Argument mieszkania na emeryturę to jest taki trochę zakład 50/50
@webin: Nie wziąłeś pod uwagę kosztów remontu. W jego skład trzeba dodatkowo wliczyć płacony wynajem, dopóki nie przeprowadzisz się do nowo zakupionego mieszkania.
@webin: w normalnych krajach Europy Zachodniej czy USA pewnie podwyższona inflacja nie potrwa długo. Natomiast patrząc na to co robią nasi czempioni, którzy z jednej strony podwyższają stopy, a z drugiej dosypują socjali, to równie dobrze możemy jeszcze walczyć 5-10 lat z dużą inflacją i siedzieć na wysokich stopach.
@valacar: masz na myśli, że jeśli kupowałbym mieszkanie to jeszcze przez X miesięcy musiałbym wynajmować to stare? Masz racje ale tylko w przypadku mieszkań starych albo w stanie deweloperskim. Ja patrzyłem na takie mieszkania, do których mógłbym się wprowadzić już teraz - i one kosztują 720 tys :)
Koszt mieszkania: 720 000 zł (16 000 x 45m2)

Wkład własny 20% = 144 000 zł

Rata kredytu (według porównywarek):5600zł


@webin: Gdzie znalazłeś tak wysoką ratę przy kwocie kredytu 576 000 zł?

Zwracam też uwagę na to, że rata kredytu składa się z części kapitałowej i części odsetkowej. Jedynie różnicę miedzy częścią odsetkową, a kwotą czynszu za wynajem możesz brać pod uwagę do swoich obliczeń.
@bart40404: Został 1 rok i 4 miesiące do wyborów i to mnie zastanawia. Bo z jednej strony inflacja, którą trzeba się zając, z drugiej kredytobiorcy, których mamy w Polsce mnóstwo. Absolutnie każdy kto ma kredyt odczuł wzrost stóp ale każdy odczuł też wzrost cen w sklepach..
@marcpol: "Jedynie różnicę miedzy częścią odsetkową, a kwotą czynszu za wynajem możesz brać pod uwagę do swoich obliczeń."

Nie rozumiem, będę wdzięczny za wyjaśnienie.
@webin: część odsetkowa to koszt pieniądza który pożyczyłeś czyli to samo jakbyś tą kasę oddawał Januszowi na wynajmie. Część kapitałowa jest tym czym realnie powiększasz swój majątek. Dlatego jakiekolwiek porównanie najem vs kredyt patrzysz czynsz do janusza vs "czynsz do banku" (ofc jeśli ceny nieruchomości się nie zmienią co wątpliwe)
@0macias0: @marcpol:

Dziękuje Wam bardzo. Czy idąc tym tokiem rozumowania mógłbym policzyć to trochę w inny sposób?

Mam na myśli np żeby policzyć ile odsetek oddam przez 30 lat do banku, podzielić przez ilość miesięcy przez 30 lat (czyli 360 miesięcy) i wtedy tą kwotę porównać do czynszu dla janusza?
@webin: nie w racie 4500 masz 300 kapitalu to idzie na twoj rachunek a 4200 idzie do banku
czyli to jest czynsz dla janusza + oplaty vs 4200 tak naprawde bo 300 nie idzie w piach + oplaty
ale dodaj jeszcze ze wklad masz na koncie w przypadku wynajmu - to daje ci przy 7% 8k czyli 660 miesiecznie - i taka kwote sobie odejmij od wynajmu
Mam na myśli np żeby policzyć ile odsetek oddam przez 30 lat do banku, podzielić przez ilość miesięcy przez 30 lat (czyli 360 miesięcy) i wtedy tą kwotę porównać do czynszu dla janusza?


@webin: Nie da się policzyć ile odsetek łącznie zapłacisz przy kredycie hipotecznym przez 30 lat, ze względu na to, czasowo stałe oprocentowanie obowiązuje maksymalnie przez 10 lat. Podobnie nie da się ocenić kosztów czynszu przez 30 lat. To
@marcpol: no to juz po podatku belki liczone tak na oko :) wibor6m juz 7,3% chyba to wystarczy kupic cokolwiek indeksowane wiborem, obligacje skarbowa z nowej emisji czy z gieldy czy nawet glupie konto w toyota banku i 7% po podatku w najblizszych miesiacach zrobisz przy prawie zerowym ryzyku

w sumie to nie ma co liczyc za bardzo, to wszystko zalezy od tego czy ma sie stopy zmienne czy stale
jak