Wpis z mikrobloga

BRUTALNA dawka #robpill na Niedzielę

Chcę Wam przytoczyć historię której właśnie mija dziewiąta rocznica, kiedy to byłem w ostatniej klasie gimnazjum...

Pewnie kojarzycie ten urokliwy moment z dzieciństwa, gdy siedzicie sobie w rozgrzanej klasie podczas czerwcowego przedpołudnia, kiedy to oceny są już wystawione, a do końca roku szkolnego został tydzień?

No więc właśnie, podczas takiego przedpołudnia siedzieliśmy sobie całą klasą na luźnej lekcji z panią wychowawczynią, która na pożegnanie chciała dowiedzieć się jak widzimy swoją przyszłość, jaką wybieramy szkołę średnią i jaki chcemy wykonywać zawód...

Nauczycielka nakazała spowiadać się nam uczniom po kolei, alfabetycznie według dziennika... Zaczęło się więc bardzo niewinnie, albowiem pierwszą odpowiadającą osobą był mój dobry kolega Maciek, flegmatyczny chłopak ze średnimi ocenami, powiedział on zawstydzony na całą klasę, następujące słowa:

-"moim wyborem będzie chyba technikum NR4 na kierunku ekonomia, jeszcze nie jestem pewny proszę pani..."

Cała klasa zareagowała na to ciszą, natomiast nauczycielka się jedynie lekko uśmiechnęła i odpowiedziała szyderczo -"No dobrze".
Na nikim taka odpowiedź nie zrobiła ŻADNEGO wrażenia.

Ale właściwa część tej historii zaczyna się właśnie tutaj, kiedy przyszła kolej do odpowiedzi naczelnego klasowego Oskara, kończącego swe panowanie monarchy gimnazjalnego Oskariatu, 192centymetrowego nadsamca z dobrego domu.

Wstał On i z dumą odpowiedział -"Poznajcie przyszłego pana Prawnika!".

W tej chwili prawie cała klasa wraz z panią wychowawczyni zareagowała głośnym "Łooooo", a siedzącą w ławce z Oskarem, 15 letnia Amelia, natychmiast zaczęła bawić się kosmykiem swoich blond włosów i poprawiać swoją przewiewną wiosenną sukienkę która przykrywała jasne rajstopy założone na jej gładkie bocianie nóżki...

Zapytała Ona Oskara:
-"Oskii, czyli Liceum? tam gdzie ja hihi?, a co planujesz po prawie?"

Oskar odpowiadając z wyniosłością wypowiedział do Amelii następujące zdanie -"Kariera w BigFour jako doradca prawny moja droga"

Zadowolona Amelia aż zaniemówiła, uśmiechnęła się zalotnie, zaczęła machać swoją stopa przybraną w białe Vansy odpowiednio "przód, tył" i przybliżyła się krzesłem do Oskara...

No ale właśnie! napisałem wcześniej "PRAWIE cała klasa zrobiła Łooooo"? Tak, prawie cała... wyjątkiem był Kajtek który chcąc udawać mądrego powiedział pół jąkającym się głosem do Oskara:

-"P-Prawoo? prze-przecież w ty-tym za-zawodzie b-bez zznajomości ni-nic nie-e o-osiągniesz"

Słysząc to cała klasą spojrzała się z byka na Kajtka, a nasza wychowawczyni w okamgnieniu powiedziała do Kajtka słowa:

-"Jak Ty się odzywasz do kolegi!? Chcesz uwagę na koniec roku!?"

Poirytowany Oskar nie chcąc być dłużnym odrzekł -"Co Ty powiedziałeś tłuku?! Powtórz!", zaraz potem wstał, podszedł do pierwszej ławki gdzie Kajtek siedział sam a następnie zrzucił mu piórnik na podłogę z którego wyleciały ulotki na których było napisane "Zbiór wiśni - 0,40 groszy za kilogram, praca wakacyjna."

Cała klasa od razu wybuchła śmiechem, nawet sama nauczycielka nie próbowała reagować na to co się dzieje...
Słyszałem jeszcze zdanie dziewczyny z ławki za mną:

-"hahahha, Kajtuś jedzie na wiśnie w wakacje!"

Tak oto właśnie wygląda harmonia w społeczeństwie, w społeczeństwie gdzie trwa obecnie dyskryminacja pracowników fizycznych na rynku matrymonialnym.
Każdy plus będzie miodem na me serce i motywacją by wać pióro nie stygło i było gotowe na pisanie kolejnych harlekinów w tym uświadamianie terminologii Robpillu.

#przegryw #harlekinydlaprzegrywow #pasta #heheszki #pracbaza #praca #prawo #korposwiat #zwiazki #tinder #blackpill #robpill #studbaza #studia #licbaza #techbaza #stulejacontent #logikarozowychpaskow #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow ##!$%@? #incel
Pobierz
źródło: comment_1656267747QfgIi0UlBp2fTWhcLDY9GQ.jpg
  • 10
@GlenGlen12: Obojętnie już czy ta historia to bait czy nie, ale bardzo trafnie pokazuje o co chodzi z dynamiką socjalną w grupie, gdzie osoby mające odpowiednią pozycję oraz wymawiają rzeczy w odpowiedni sposób - są bardziej słuchane. To także niezły przykład na to czy jest vibe, jak ktoś umie z ludźmi rozmawiać i podtrzymywać fajną atmosferę - to vibe jest. A jak ktoś inny próbuje się przyłączyć z dupy do takiej
grupa często zdziała razem więcej niż ktoś sam w pojedynkę, nawet jeśli indywidualny skill takiego gościa jest dużo większy.


@MatiKosa: jak nie masz pozycji w grupie, to możesz być lepszy od reszty i niezauważalny. Ba, reszta będzie próbowała cię sprowadzić w dół. Tymczasem Oskar zawsze zostanie zauważony i dopingowany.
@GlenGlen12: nic dziwnego że Kajtek nie miał pozycji w grupie z takim podejściem. A Maciek to co prawda coś powiedział, ale