Wpis z mikrobloga

@ZawzietyRobaczek: Ja się po prostu cieszę, że Rudy po prostu wygrał pojedynek z rakiem i żyje. Jego twórczość była obok Rammstein dla mnie deską ratunkową w nastoletnich latach. A kawałek kopie, piękny riff na wejściu, przypominający jakiś zapomniany B side z Peace Sells. Witamy z powrotem Dave!