Aktywne Wpisy
Fiszermen +135
Ładna konstrukcje popełniłem?
jakis_login +64
Wczoraj zmontowałem sobie biurko, które sam zaprojektowałem (taa... niby nic szczególnego, ale musiałem np. uwzględnić kaloryfer, odstający parapet i lekko uciekającą ścianę). Blat z podwójnej (sklejone dwa arkusze ze sobą) płyty meblowej - grubość 3.6cm. Nogi stalowe, tzw. loftowe, zamówione pod konkretny wymiar tak, by biurko miało wysokość 80 cm (ostatecznie ma 80.6, bo zapomniałem uwzględnić te 0.6 cm...). I teraz najlepsze - szerokie na ... 2.60m :) Przesiadłem się z biurka
Popularna ekstrawertyczna przebojowa uczennica z tylko sobie znanych powodów nagle zwraca uwagę na kolesia rok starszego, ewentualnie rówieśnika, którego można by określić mianem przegrywa, kujona, stulejarza, słowem, cichego mirka z brakiem pewności siebie. Okazywanie zainteresowania przez tytułowego trolla płci żeńskiej przybiera formę mniejszego lub większego droczenia się, drażnienia, nieraz ocierającego się o dręczenie.
Schemat głównej postaci męskiej będącem celem nr 1 czepialskiej dziewoi jest zawsze ten sam:
- przeważnie nosi okulary
- nie ma pewności siebie
- przeciętny lub słaby fizycznie
- poświęca swój czas na pasję, np. malowanie
- dobrze się uczy
- jest wstydliwym spierdonem do tego stopnia, że po każdym najmniejszym kontakcie z dziewczyną reaguje nerwowością i szokiem.
Wraz z przebiegiem fabuły, gdy owy stulej i łobuziara spędzają ze sobą więcej i więcej czasu, w obu bohaterach zachodzi istotna przemiana. On przy niej nabiera pewności siebie, zaczyna wierzyć w swoje możliwości, otwiera się na nowe rzeczy. Ona z kolei również czegoś się uczy przy nim, zaczyna traktować go łagodniej, w jej zachowaniu mniej drażnienia się, a więcej flirtu. Finalnie oboje zakochują się w sobie.
Ciężko na pewno mówić tu o syndromie szkokholmskim, ekstrawertyczna łobuziara w swój nietypowy dla siebie sposób okazuje zainteresowanie męską ciapą, on z kolei w miarę spędzania z nią czasu zaczyna czuć do niej coraz większą więź i zaczyna zdawać sobie sprawę, że dzięki niej i jej poradom jest innym lepszym facetem.
Pytanie teraz, dlaczego mangacy i animatorzy pokusili się akurat o taki schemat? Widzę dwie możliwości:
A: kierowali to do japońskich cichych kujonów, by dać im cień nadziei, że popularna uczennica odmieni ich żywot.
Lub
B: chcieli zwrócić uwagę japońskich mirosaków, że ta klasowa chłopczyca, która się z nimi drażni może tak naprawdę ich lubi. Odnośnie tego wariantu warto też pamiętać zasadę blackpilla, że kobiety nie zwracają uwagi na słabeuszy, ignorują ich, czemu więc popularna ekstrawertyczna zwraca na takiego uwagę, naruszając nieraz jego przestrzeń osobistą?
Zapraszam do dyskusji.
#przegryw #blackpill #manga #anime #zwiazki #przemyslenia #blackpill #incel
Pkt A
Komentarz usunięty przez autora
Zamykam temat.
Czysta zlotych.
"... Wystarczy uderzyc piescia w stol..." XD
Czy to nie namawianie przegrywów do magika, bo potem będzie fajniej ( ͡º ͜ʖ͡º)
@GalAnonimowy: nowy trend xD przecież od zawsze każde anime tak wyglądało. Taki target. Niby czemu w 95% anime bohaterzy to nastolatkowie?
Tutaj Gojo, nie jest ciapą jest zwyczajnie mocno introwertyczny z wręcz aspergerowskim zamiłowaniem do szycia lalek.
Skolei Marin nie dręczy go za bardzo a jak już to bardziej flirtownie.
No i motyw jest nieco inny, zamiast tego że laska po prostu interesuje się spierdonem, jest to że Marin zamiast wyglądu
@Glonojad69:
Ta babka to jest ucieleśnienie mokrych snów przegrywów. Jest jednocześnie pewna swojego ciała i dumna ze swojej seksualności(jak to ładna laska/modelka powinna być) i jednocześnie bardzo nieśmiała, np. nie ma problemu z pokazywaniem cycków, ale jak już ma się przytulić to robi się jej głupio. Pewnie jakby zrobili ją wiarygodną, czyli wywali tą całą nieśmiałość to