Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
35 lat, przegryw prawiczek, zero oszczędności. Dosłownie zero. Jak ja mam coś oszczędzić z 3,8 do ręki? Zostaje mi po wszystkich opłatach dosłownie 50zł. Jak miałbym np. oszczędzić na wkład na mieszkanie? Jakbym nie miał 170cm i łysego łba to byłbym w związku i jakoś by to działało a tak? I uprzedzam, że żaden pokój zamiast kawalerki nie wchodzi w grę. Lepszej pensji też nie wyczaruję.
#przegryw #oszczednosci #mieszkania #ekonomia #przemyslenia

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ada192a7380d38f0c3164b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 11
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Spróbuj może ze zmianą pracy jeśli w obecnej nie da rady wyciągnąć więcej a o awansie możesz pomarzyć. Jeśli stawki w Twoim miejscu zamieszkania są niskie to może warto spróbować ze zmianą na inne miasto (tym bardziej jeśli wynajmujesz) albo czasowym wyjeździe za granicę?

Z tego co wychodzi to opłacasz wynajem kawalerki. Z jednej strony spoko bo mieszkasz samemu a nie z jakimiś randomami dzieląc kibel i kuchnię ale
  • Odpowiedz