#pyrkon #poznan Podsumowuje: - od 10 lat ten sam problem z totalnym burdelem przy wschodnim (głównym) wejściu na MTP - od strony Pyrkonu nikt nie dba o ułożenie kolejek do kas biletowych, odbioru wejściówek z presale'a; beznadziejną sytuację próbują ratować ludzie z Pokojowego Patrolu - wielogodzinny konwent w konwencie - Kolejkon, standard - nawet gżdacze, wystawcy i programowcy, którzy mogli wejść na teren festiwalu wcześniej nie wiedzieli, jak i gdzie mają wejść, bo były podawane sprzeczne informacje xD - o godzinie 14 miała zostać otwarta hala wystawców, a sam festiwal od 10; w ten sposób przez 4h pod wejściem do pawilonu handlowego zbierał się zwierzogród "rozgrzewany" przez pilnujących go gżdaczy, którzy wpadli na zajebisty by tłum zachęcać do jak największego szturmu; skończyło się na pędzie bydła, gdzie tłum pchał ludzi do przodu przez kilka minut, kiedy to ktoś mógł zostać po prostu zadeptany - dostanie się na prelekcje bez wcześniejszej rezerwacji miejsca jest niemożliwe; na ok. 200 miejsc jest przynajmniej z 300-500 chętnych, którzy potrafią czatować 2h przed prelekcją - wejście na salę prelekcyjną z żetonem rezerwacyjnym jest osobne, ale obsługuje je jedna osoba ze strony firmy biletowej, więc dwóch gżdaczy stoi nic nie robiąc "pilnując" kolejki dla plebsu bez żetonu, a biletowiec jest oblegany przez tłum bydła na hurra jak przez zombie, blokując przy tym ciasne korytarze pawilonu - konsolidacja budynków festiwalu bardzo blisko siebie koncentruje ludzi, mnoży tłok - przy kinie plenerowym połowa leżaków została zajęta przez osoby, które rozmawiały między sobą towarzysko nie przejmując się filmem - po 5 minutach emisji wieczornego seansu Łowcy Androidów w kinie plenerowym zawalił się ekran xD - po 22 życie towarzyskie na targach zamiera, widać mocno brak sleep roomu - i to #!$%@? za ponad 150 plnów
Dobrze wiedzieć. Chciałam w tym roku przynajmniej wpaść w sobotę ale jednak w końcu pora odpuścić sobie Pyrkon. Szczególnie że jutro będzie więcej ludzi a na takiej ograniczonej przestrzeni będzie istna mordownia. A pewnie by konwent się zwrócił plus odbił straty przez pandemie nie ma limitu miejsc.
@Labrad00r_: Na filmie nagrana kolejka. Doliczcie jeszcze upały 36 stopni przez weekend i ze wszystkich spływa jak w finale Blade Runnera. ( ͡°͜ʖ͡°) o ironio, akurat grany w kinie plenerowym.
Chyba ktoś był na jakimś innym Pyrkonie, bo praktycznie nic co napisał op nie polega na prawdzie - bywam co roku (tak, też spałem na halach) i żadnego problemu nie ma ani z wejściem ani z prelekcjami, polecam
@Labrad00r_: O to to xD To mój pierwszy pyrkon i ostatni, całe szczęście kupiłem bilet jednodniowy, mała ilość atrakcji, wszędzie kolejki i przepychanki no myślałem że się zesram xD Wyjazd uratowało tylko spotkanie ze znajomymi z Poznania poza pyrkonem.
@Labrad00r_: byłem rano na prelekcji o atomówkach i były 2 kolejki. Przy kolejce z żetonami nie było nikogo z czytnikiem QR tokenów, więc wpuścili tych bez tokenów najpierw, a na końcu ich wpuścili jak zostały miejsca na końcu xD.
dostanie się na prelekcje bez wcześniejszej rezerwacji miejsca jest niemożliwe
@Labrad00r_: Te rezerwacje to zwykły pic na wodę, wchodził kto pierwszy ten lepszy przy czym żeby się załapać trzeba było ustawić się godzinę wcześniej w kolejkonie.
@Labrad00r_: co roku to samo, co roku orgowie obiecują poprawę (jak ktoś się obraca w środowisku i wie, kto jest odpowiedzialny za organizację eventu, to się w cyrku nie śmieje). XD
Podsumowuje:
- od 10 lat ten sam problem z totalnym burdelem przy wschodnim (głównym) wejściu na MTP
- od strony Pyrkonu nikt nie dba o ułożenie kolejek do kas biletowych, odbioru wejściówek z presale'a; beznadziejną sytuację próbują ratować ludzie z Pokojowego Patrolu
- wielogodzinny konwent w konwencie - Kolejkon, standard
- nawet gżdacze, wystawcy i programowcy, którzy mogli wejść na teren festiwalu wcześniej nie wiedzieli, jak i gdzie mają wejść, bo były podawane sprzeczne informacje xD
- o godzinie 14 miała zostać otwarta hala wystawców, a sam festiwal od 10; w ten sposób przez 4h pod wejściem do pawilonu handlowego zbierał się zwierzogród "rozgrzewany" przez pilnujących go gżdaczy, którzy wpadli na zajebisty by tłum zachęcać do jak największego szturmu; skończyło się na pędzie bydła, gdzie tłum pchał ludzi do przodu przez kilka minut, kiedy to ktoś mógł zostać po prostu zadeptany
- dostanie się na prelekcje bez wcześniejszej rezerwacji miejsca jest niemożliwe; na ok. 200 miejsc jest przynajmniej z 300-500 chętnych, którzy potrafią czatować 2h przed prelekcją
- wejście na salę prelekcyjną z żetonem rezerwacyjnym jest osobne, ale obsługuje je jedna osoba ze strony firmy biletowej, więc dwóch gżdaczy stoi nic nie robiąc "pilnując" kolejki dla plebsu bez żetonu, a biletowiec jest oblegany przez tłum bydła na hurra jak przez zombie, blokując przy tym ciasne korytarze pawilonu
- konsolidacja budynków festiwalu bardzo blisko siebie koncentruje ludzi, mnoży tłok
- przy kinie plenerowym połowa leżaków została zajęta przez osoby, które rozmawiały między sobą towarzysko nie przejmując się filmem
- po 5 minutach emisji wieczornego seansu Łowcy Androidów w kinie plenerowym zawalił się ekran xD
- po 22 życie towarzyskie na targach zamiera, widać mocno brak sleep roomu
- i to #!$%@? za ponad 150 plnów
Dobrze wiedzieć. Chciałam w tym roku przynajmniej wpaść w sobotę ale jednak w końcu pora odpuścić sobie Pyrkon. Szczególnie że jutro będzie więcej ludzi a na takiej ograniczonej przestrzeni będzie istna mordownia. A pewnie by konwent się zwrócił plus odbił straty przez pandemie nie ma limitu miejsc.
- konsolidacja budynków festiwalu bardzo blisko siebie koncentruje ludzi, mnoży tłok
Jak były dalej od siebie to ludzie jeszcze bardziej narzekali więc tutaj nie dogodzisz xD
@Labrad00r_: Te rezerwacje to zwykły pic na wodę, wchodził kto pierwszy ten lepszy przy czym żeby się załapać trzeba było ustawić się godzinę wcześniej w kolejkonie.
Komentarz usunięty przez autora