Wpis z mikrobloga

Dziwne uczucie wiedzieć i przeczuwać, że własna matka może niedługo umrzeć, ale czuć zupełny spokój i pogodzenie się z losem. Nie, nie jest śmiertelnie chora, ale nie chce zmienić stylu życia, wyluzowac i bardziej dbać o siebie, przez co powiększają się jej problemy z sercem. Decyzję dorosłych ludzi zupełnie mnie odciążają. Zawal tuż za rogiem a ja nawet nie zdziwiłabym się na wiesc że trafiła do szpitala lub gorzej. To samo z ojcem, nałogowym nietegolmowalnym palaczem. Zobaczymy jak będzie...

Mieliscie coś takiego?
#przemyslenia #rodzice #rodzina #zdrowie #stoicyzm #pytanie
  • 3
@ciemnienie: Miałem tak samo, stopniowo zaczęła mieć problemy z przełykiem, potem diagnoza - rak czwartego stadium. Niecałe pół roku na pożegnanie bo przekładali jej operację, a potem się jednak okazało że są przerzuty więc tylko chemioterapia paliatywna, ale organizm był już za słaby i dowiedzieliśmy się tego w ostatnich dniach jej życia. Jeśli Ci zależy to spróbuj odciągnąć za wszelką cenę razem z bliskimi, wyjaśnij czym to grozi. Jak nie zadziała