Wpis z mikrobloga

Kaaaawyyyy ;____; czy Wy też tak bardzo nienawidzicie się nie wysypiać? Nie cierpię tego, kiedy nie mogę się podnieść z łóżka, a jak już to zrobię, to czuję się jak g---o. #dziendobry #kawy
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Marmite: od miesiąca śpię po pięć godzin, trzy razy udało mi się siedem godzin. Dziś znowu 5h. Normalnie żeby się wyspać, potrzebuję 8 albo więcej :)
  • Odpowiedz
@Marmite: Ogarnij fazy snu. Przykladowo jesli obudze sie godzine za wczesnie, a czuje, ze jestem wyspany to wstaje, bo wiem, ze za godzine bym umieral jakbym jeszcze poszedl spac :)

A w szybkim wstawaniu pomaga kot, ktory zjada mi dokumenty z biurka jesli ich nie schowam na noc :) nigdy nie wiem czy zjada cos waznego, wiec musze sie uwijac, bo psik czy inne hasla nie pomagaja :)
  • Odpowiedz
Ogarnij fazy snu. Przykladowo jesli obudze sie godzine za wczesnie, a czuje, ze jestem wyspany to wstaje, bo wiem, ze za godzine bym umieral jakbym jeszcze poszedl spac :)


@h3lloya: (#) No shit, Sherlock. Zawsze tak robię, tylko co zrobić, jeśli nie obudzę się wcześniej...
  • Odpowiedz
@Marmite: A skąd mam wiedzieć czy zawsze tak robisz ;) Włącz sobie może jakiś cichy dźwięk, który przy głębokiej fazie Cie nie obudzi, ale przy płytkiej pomoże przerwać sen.
  • Odpowiedz
@Marmite: ja jestem dobrej myśli, możesz trzymać za mnie kciuki, że jeśli będę musiała mieć operację, to mi ją zrobią z NFZtu szybko i nie będę czekać roku. Jeśli nie będę potrzebować operacji to jeszcze lepiej :)
  • Odpowiedz
@xyz23: (#) Wiadomka, zwłaszcza że ja mam raczej wiecej wspólnego z tym drugim ;)

@MuchaKasia: (#) No ja zawsze działam wtedy w trybie zombie, wstaję, wyłączam budzik i wracam do łóżka. Wszystko dzieje się automatycznie, zero jakiegokolwiek myślenia. Potem jeszcze zazwyczaj tego nie pamiętam :D
  • Odpowiedz
@Marmite: im większa odległość budziła od łóżka, większa szansa na obudzenie. A już zwłaszcza, gdy trzy o parszywym dźwięku jednocześnie dzwonią. Mała trauma z rana, ale co tam..
  • Odpowiedz
@MuchaKasia: (#) Nieprawda, umieszczałem już telefon wszędzie gdzie się dało, zawsze z tym samym skutkiem :( kiedyś wymyśliłem 2 budziki które by mnie dobrze rozbudzały, mianowicie:

1. taki, który przestawia Ci zegarek o losową liczbę minut w przód lub w tył i informuje Cię o tym. Przez co nie wiesz która jest godzina i musisz siłą rzeczy wstać

2. radiowy, do którego wyłącznik byłby w innym pokoju

Nawet jeśli nie
  • Odpowiedz