Wpis z mikrobloga

@Atomus: Wiesz, dla mnie sam fakt ze za drugim razem trzymał tak samo w napięciu jest najlepszym dowodem na zajebistosc tego obrazu. Potem zwracasz uwagę na szczegóły, w scenach w powietrzu patrzysz na widoki i do Eliasza to wszystko jeszcze bardziej. TOP.
@chianski: pełna zgoda, film ma chyba wszystko, wzruszenie, napięcie, akcja, dobra gra. Oby to nie był biały kruk przez następne lata. Wspaniale byłoby dostać kolejny film o tematyce wyścigowej zrobiony z rozmachem. Rush był super ale na pewno da się więcej wycisnąć :) Do nakręcenia jest Senna vs Prost. Oby ktoś się porwał na to.
@Atomus: Ford v Ferrari czyli Le Mans 66 było prawie na tym samym poziomie co Rush. No ale jednak Hunta i Laudy nie pobijesz chyba nikim innym niż Senną i Prostem. Niemniej gorąco polecam, super obsada, świetne zdjęcia. Robi robotę.