Wpis z mikrobloga

Przed chwilą prof. Glapinski powiedział, że zbliżamy się do końca podwyżek stóp, że spodziewa się zatrzymania wzrostu inflacji w wakacje, a w połączeniu z rządowymi tarczami inflacyjnymi powinna zacząć powoli spadać i będzie w ryzach, choć nadal nie w celu inflacyjnym.

Czy ja rozumiem, że oni nie planują jej zbić do celu rzędu 3%, tylko trzymać w okolicach ~10% przez jakiś czas?

#nieruchomosci
  • 3
@mtosny: nie szukaj sensu w słowach ludzi, którzy nie powinni zarządzać nawet sklepem żabka, bo to by ich przerosło.
Z tego co można wyczytać wchodzimy w erę totalnej stagflacji, ale oni boją się powiedzieć tego. Wolą mamić ludzi opiniami, że PKB wzrosł o 3%, że inflacja jest przejściowa i somsiat ma gorzej niż powiedzieć wprost: Polacy, nie wydawajcie pieniędzy, bo idą czasy których nikt z urodzonych po 1980 nie może pamiętać.