Wpis z mikrobloga

Podziwiam ludzi ktorzy mają na tyle silny mental żeby swiadomie schudnac nie zaniedbujac codziennego zycia, nie mając nałogów. Nigdy nie mialem problemow z wagą - bo palilem. Glodny? to fajeczka i juz nie glodny. Mozna tak caly dzien nic nie zjesc i zasuwac setupem kawka + fajek.

Rzucilem, przytylem 10 kg i mimo ze chcialbym zrzucic może ze 3 kilo to jak zaczalem sie tym interesowac, pobiegalem pol godziny, zmachalem sie tak ze masakra spalajac 300 kalorii po czym wypilem sobie jogurcik i on ma 350 kalorii xD
Cwiczylem 30 min, mylem sie , przebieralem, gdzies tam bieglem w tym sloncu, wietrze a jogurt pilem 2 minuty i wszystko na darmo xD

Nie wyobrazam sobie odmawiac nawet takich rzeczy jak jakis jogurt , jesc jakies twarogi jak ja musze zjesc pelnoprawny miesny posilek bo inaczej chodze zły z glodu. Jak jaralem to nawet nie wiedzialem ze istnieja jakies deficyty kaloryczne bo jadlem kebaby jak chcialem i bylo git. Potrafilem caly dzien nic nie jesc tylko kawa i faj , na koniec dnia zjesc mega kebab i lepiej to wychodzilo niz jakies 6 posilkowe diety i liczenie na kalkulatorze jak zjeb. Zimnej coli bym sie napil bo mi gorąco ale chyba nie mogę (?) To niezłe żyćko.

Chcecie byc szczupli? Znajdzcie sobie nalog zabijajacy glód.

#dieta #palenie #chudnijzwykopem #przemyslenia
  • 7
@Sl_w_k_1: Szanuje mocno bo to znaczy ze kondycha lezala. Chodzi mi o nacisk na energie jaka trzeba na to przeznaczyc tj nawet jakbym pobiegl na druga strone miasta i tam kupil batonika w sklepie to to wszystko w dupe jest gdzie no batona to kazdy wciaga nosem i nawet nie poczuje a przebiec cala warszawe to malo ktory czlowiek potrafi. Nic dziwnego ze tyle osob nie cwiczy i sie zraża po
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@PancakeV: źle do tego podchodzisz.
Poszukaj zajęć z biegów na orientację.
W Wawie to UNTS chyba to robi.
Najpierw chodzisz sobie z mapą po terenie.
Potem chcesz troszkę szybciej chodzić i się zaczyna.
Zaczynasz szybciej chodzić.
Waga zaczyna spadać.
Wyniki od lekarza zaczynają się poprawić.

Ja jem normalnie 5 dni w tygodniu.

2 razy jem mało tak koło 500-1000kcal.
@PancakeV nie jedz za dużo jeżeli nie będziesz się ruszać za dużo, to już dużo daje. Czyli zjedz kebaba w dzień żebyś go jeszcze rozchodził, bo jak zjesz na noc to odłoży ci się on w bebzonie jako zapas na następne dni. To tak jakbyś głodził psa przez kilka dni a później rzucił mu miche pełna mięsa.
@PancakeV: Masz tak wypaczone pojęcie o odchudzaniu że aż ciężko od czegoś zacząć. Po pierwsze to widać, że masz typowo Januszowe podejście do odchudzania, myśląc, że chudnięcie polega na tym, że musisz jeść twaróg i zacząć biegać jak #!$%@?. Jeśli na DEFICYCIE kalorycznych PIJESZ KALORIE, i to w dodatku jakieś #!$%@? cukrem jogurty to tylko pokazuje jakie masz małe pojęcie o żywności. Z 350 kalorii to można sobie mały pożywny posiłek
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
W zasadzie to większość ludzi może z łatwością schudnąć zwyczajnie nie #!$%@?ąc w siebie tony słodyczy i przekąsek dziennie, i włączając do życia odrobinę ruchu.

@Mehikoc: wyłączenie przetworzonego jedzenia z diety trochę pomaga, ale niestety nie jest panaceum :-(. Chudnięcie wiąże się zazwyczaj z codziennym odczuwaniem głodu w trakcie i po zrzuceniu do prawidłowej masy ciała. Kiedyś panował popularny mit, że "wystarczy zmienić nawyki żywieniowe". Niestety, przy zaburzonym odczuwaniu sytości łatwo