Aktywne Wpisy
Obiboq +25
Mam następujące pytanie związkowe, od kilku tygodni spotykam się regularnie z kobietą. Nie wchodząc w szczegóły to wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale właśnie się dowiedziałem, że idzie na wesele z jakimś kolegą.
Wcześniej jak rozmawialiśmy nt. wesel to mówiła, że dostała propozycję, ale raczej odmówi, ale jednak okazuje się, że się zgodziła i teraz jej głupio nie pójść.
Dla mnie jej pójście tej dziewczyny na wesele z tym kolegą to koniec
Wcześniej jak rozmawialiśmy nt. wesel to mówiła, że dostała propozycję, ale raczej odmówi, ale jednak okazuje się, że się zgodziła i teraz jej głupio nie pójść.
Dla mnie jej pójście tej dziewczyny na wesele z tym kolegą to koniec
banzi +230
Poznajcie nową Miss Alabama.
https://www.dailymail.co.uk/news/article-13502991/plus-size-miss-alabama-sara-milliken-responds-cyberbullying.html
https://www.dailymail.co.uk/news/article-13502991/plus-size-miss-alabama-sara-milliken-responds-cyberbullying.html
#bekazlewactwa #4konserwy #neuropa #aborcja #koronawirus
Dehumanizacja dzieci nienarodzonych doskonale do was pasuje
@Saridia: Ekstrakcja zęba, na przykład.
@chigcht: JE Hitler nic o tym nie wiedział
Komentarz usunięty przez moderatora
Hej, ja wiem że łatwo tak sobie krzyczeć coś tam o dehumanizacji, coś tam o mordowaniu dzieci, ale życie jest dla żywych, nie dla martwych albo potencjalnie urodzonych.
Pytanie brzmi, na cholerę te dzieci mają się rodzić jeśli matka go nie chce? Tak serio, w jakim celu? I kto się nim zajmie jeśli matka się wyprze? Ty?
Łatwiej wyskrobać, wszystkim lepiej, matka nie musi się użerać z niechcianym bobo, bobo nie
@Ofacet: Potencjalnie urodzonych? Ciekawe określenie na rozwijający się zarodek człowieka.
To chęć posiadania dziecka ma być wyznacznikiem czy dziecko może żyć, czy nie?
A jak się urodzi, ale matka go nie chce, to może zabić, czy jednak, jak za machnięciem magicznej różdżki, jak dziecko przekroczy bramy
Komentarz usunięty przez autora
Nienarodzone dziecko. No i tak, czemu nie? Równie arbitralna zasada jak każda inna.
Gdzieś granicę trzeba postawić. Ja osobiście, patrząc na konfederatów
A potem co - "taki los hiobowy" i "każdy musi nieść sfuj kszysz"?
Jak dla mnie to samo ząb też ma układ nerwowy i w momencie wyrwania nie ma świadomości.
Chociaż to już jest wątpliwe etycznie, bo w takim jelicie są znacznie lepiej rozwinięte struktury nerwowe niż w płodzie młodszym niż 3mc
@Ofacet: No to dalej człowiek.
Z tego samego powodu dla którego narodzonego dziecka nie można zabić?
To, że oba dotyczą dziecka. Po prostu zawsze mnie ciekawi podejście ludzi, bo często jest dosyć "niespójne".
Najczęściej trafia się, że kobieta może decydować o
@Ofacet: skoro matka go nie chce, to mogła się nie pi.er.do.lić, albo przynajmniej pomyślec o zabezpieczeniu, wszelkiego rodzaju środki antykoncepcyjne dostępne sa wszędzie (50 sztuk prezerwatyw możesz kupić za 62 złote), zaś tabletki można spokojnie dostać od każdego ginekologa. Najprościej nie myśleć,