Wpis z mikrobloga

Mirki jaram się.

Za gówniarza babcia mi opowiadała że mój pradziadek jak został zmobilizowany w sierpniu 39 to wrócił w 1947 i nigdy nie opowiadał niczego o wojnie i z nikim na ten temat nie rozmawiał, nikt w rodzinie nie ma pojęcia co się z nim działo. Kilka tygodni temu, w sumie jedynie z ciekawości i na nic nie licząc, wysłałem mail do Wojskowego Biura Historycznego z pytaniem o pradziadka (podałem jedynie imię, nazwisko, rok i miejsce urodzenia) i dziś dostałem info że mają jego dokumentację i mogę złożyć wniosek o jej udostępnienie (ʘʘ)

Jaram się w #!$%@? bo wyjdzie że będę pierwszą osobą w rodzinie która dowie się co się z nim działo przez 6 lat wojny i dwa lata po niej

#rodzina #genealogia
  • 225
@HarrisonBergeron: warto pogrzebać. Po wielu latach słuchania „nie wiem, co robili pradziadkowie w czasie wojny” usiadłem, pogrzebałem i znalazłem całkiem sporo. Nawet nie musiałem ruszać tyłka z krzesła. Pradziadkowie trafili do Auschwitz. Jednak nadal pozostaje zagadką, kto, jak, dlaczego zajął się moim dziadkiem (wtedy miał około 7 lat) i czemu Niemcy go nie zabrali. Przy okazji odkryłem wioskę, w której moja rodzina żyje od setek lat xD
@HarrisonBergeron: Mojego po testach dna znaleźli pochowanego na Łączce. Był dość wysoko postawiony w strukturach wywiadu NSZ. IPN przysłało po śledztwie całą dokumentację ze śledztwa w tym opisy tortur na Rakowieckiej po których chciał strzelić samobója, ale dokoptowali mu "kolegów" z partii do celi żeby go pilnować. Macierewicz go awansował pośmiertnie.
@vaknell2: to jak moj dziadek ( ͡° ͜ʖ ͡°) trafil do bauera do czech gdzie jako mowiacy po niemiecku szewc mial raj na ziemi w porownaniu z galicyjska boeda. Z przekazow rodziny wiem ze wcale nie chcial wracac do domu ale dostal nakaz pracy w zakaldach bata w innym miescie pl i sila go z tych czech sciagneli.