Wpis z mikrobloga

@JackStump: Najważniejsze to nie pić alkoholu dzień przed lotem bo kac potęguje lęki razy 100. Najlepiej nie siadać z tyłu bo wrażenia przeciążeniowe przynajmniej w moim odczuciu są tam najsilniejsze. Generalnie szansa na to ze sie #!$%@? i zginiesz w trakcie lotu wynosi około 1:13 mln, w przypadku kiedy #!$%@? linie lotnicze podwyższonego ryzyka, które nie mają wstępu na lotniska w europie no to wychodzi już coś koło 1:39 mln. Jako
Mirunie, doleciałem na razie na przesiadkę w Warszawie. Jak na razie było fajnie, trochę nie mam pojęcia co robię, bo starałem się na lotnisku zwyczajnie iść razem z tlumem. Poza opóźnieniami to wrażenia fajne.
Aaaa a i nikt nie klaskał przy ładowaniu a nie chciałem wychodzić przed szereg ( ͡° ʖ̯ ͡°)