[Spejsonik]

W małym mieście w którym na sprzedanie było zazwyczaj 2-4 mieszkania teraz w ogłoszeniach widzę 24 mieszkania. Masakra. Chociaż ceny nadal wysokie jak na małą mieścinę. Dobrze,że sprzedałem tam rok temu mieszkanie jak były wystawione może ze 3 ogłoszenia, poszło w 1 dzień xD
Zastanawiam się dlaczego ich tak dużo. Powstał tam też nowy blok od dewelopera,obserwuje jedno mieszkanie i już cena z 260k zmalała do 230k zł. Czyżby w końcu kończyło się betonowe eldorado?
#nieruchomosci

[nototrocheslabo]

@Spejsonik: nie, eldorado to dopiero sie zacznie

[ProofOfConcept]

@Spejsonik: u mnie w miescie znowu zaczely pojawiac sie nieruchomosci wystawiane przez komornika, ostatnia taka sytuacja byla w 2019r. A przeciez jeszcze nic sie nie dzieje.

[avatarr]

@ProofOfConcept: to akurat chyba związane ze zniesieniem zakazu eksmisji z powodu covid

[Corona_Beerus]

@ProofOfConcept: Jak sie nie dzieje?

[ProofOfConcept]

@Corona_Beerus: no normalnie - pol roku temu temu jak Glapa zaczal podnosic stopy to na wykopie pisali ze "300zl do ratki i to ma mnie zabic he he", pozniej jak zabil zdolnosc kredytowa to pisza, ze "ogranicza podaz (na pierwotnym!) i mieszkan nie bedzie", albo jak juz ceny materialow w dol, to ceny betonowego zlota nadal w gore - takze co by sie nie dzialo, to tutaj i tak nic sie

[inko-gnito]

@Spejsonik: podobnie u mnie. Przez kilka lat liczba ogłoszeń nie przekraczała 40, a teraz jest ponad 70 mieszkań wystawionych na sprzedaż.

[reformator]

@Spejsonik: jakie to miasto?

[Runior]

@avatarr: Nie do końca. Oprócz zakazu eksmisji obowiązywał zakaz licytowania nieruchomości spełniających funkcję mieszkaniową. Sporo egzekucji zawisło na dwa lata w próżni i teraz zaczną się licytacje - im gdzieś sąd mniej obłożony, tym szybciej.