Wpis z mikrobloga

W sumie śmieszne jest to że polskie trackery to taki las w porównaniu do angielsko języcznych, każdy gotowy o----ć zaproszenie aby sobie zarobić ( ͡° ͜ʖ ͡°) a za granicą kulturka, sprzedajesz zaproszenia to zostajesz w------y ze wszystkich znaczących trackerów i se lecisz. Jak chcesz gdzieś się dostać to masz normalnie na luzie fora na innych trackerach i sobie chodzisz tzw scieżką albo poprzez znajomości. Za granicą na luzie z vpn'em czy seedboxem a w polsce jak w lesie.
#torrenty #trackery
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CabalEnjoyer: Jasne, jasne. Nikt za granicą nie sprzedaje zaproszeń, tylko ciekawe skąd się biorą osoby które mają po kilkaset albo i kilka tysięcy kont/zaproszeń na handel.
  • Odpowiedz
które mają po kilkaset albo i kilka tysięcy kont/zaproszeń na handel


@ptt_: Ciekawe jakich trackerów xD chyba że masz na myśli iptorrents czy inne ścierwa których kontent nie różni się od rarbg/1337x i można się na nie dostać zgodnie z zasadami w mniej niż tydzień bez płacenia jakiemuś randomowi.
No ale spoko pokaż mi kogoś kto ma chociaż 10 kont/zaproszeń na sprzedaż na np. hdbits.org czy passthepopcorn.me

Nikt za granicą nie
  • Odpowiedz