Wpis z mikrobloga

@daaw ciekawi mnie układ neuronów w mózgu osoby która potrafi w jednym akapicie przejść między "kochanie, dziś ja odbiorę małego" do "kochanie czy mogę w dupę z sąsiadem". Jest mi to tak obce, że nie pojmuję nawet koncepcji ustalania "kto wynosi śmieci" - wynosi ta osoba co akurat wychodzi i możliwość... Chyba że siedzą zabunkrowani i zwykłe przejście koło śmietnika to jakaś eskapada do brazylijskiej dżungli dla nich... A co do opieki