Wpis z mikrobloga

Miraski, małe #chwalesie
W ramach rozwijania mojego #hobby czyli ręcznej roboty drobnej skórzanej galanterii zrobiłem żonie #portfel
Dłubałem to sporo czasu, ponad miesiąc bo co kilka dni przysiadałem nad tym na kilka godzin. Nie spodziewałem się, że tyle roboty będzie. Koszt materiałów (skóra, nici, farba do krawędzi) około 120-150zł.
Skóra włoska bydlęca Mozart, garbowana roślinnie o grubości około 1,2-1,4mm.
Pobierz
źródło: comment_1652729273FYsoAoMAu90pgBEMReQhXu.jpg
  • 13
Gdybym nabrał więcej wprawy, i szybciej by mi szło szycie takich rzeczy (zakładając, że bym chciał to sprzedawać) to z tej akurat skóry (która jest droga) pewnie za jakieś 199zł bym wstawił na znany portal aukcyjny. Jak by dobrze schodziło, to bym cenę podniósł ¯\_(ツ)_/¯
Chociaż jak patrzyłem jakie ulepy ludzie tam wstawiają za 150zł, to xD (Pewnie im się to nie sprzedaje)
@Meritneit: Pewnie tak. Dlatego to hobby. Pracuję normalnie 10h dziennie. Taki portfel przy wprawie (no i ręcznie robiony, bez maszyn) robiłbym też pewnie z 10 godzin (trzeba też czekać aż klej podeschnie, farba itp). To żeby mieć taką dniówkę jak mam teraz, to musiałbym sprzedawać dziennie jedną sztukę za jakieś 500zł xD
Jak widać nie bardzo to możliwe ¯\_(ツ)_/¯
@dildo-vaggins: Nikt mnie nie uczył. Tylko filmiki z YouTube. Co do projektu to zrobiłem sam. Szablon narysowałem na kompie, potem to wydrukowałem i nakleiłem na tekturę. Po wycięciu i poskładaniu tego tekturowego portfela wprowadzilem poprawki i można było wycinać ze skóry.
@River_Song: Raczej bym nie zrobił. Po pierwsze nigdy nie robiłem torebek a po drugie nie bardzo bym miał czas.
A no i pewnie Twój materiał jest miękką skórą garbowaną chemicznie. Ja pracuje tylko na skórze gargowabej roślinnie (jest sztywna, taka jak na na paski czy pochwy do noży ).