Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Potencjalny spadek czuć od kilku sezonów. Ja od jakiegoś czasu już nie wierzę, że da się go uniknąć w tym sezonie.

Pocieszam się jedynie tym, że teraz, jeśli faktycznie się wydarzy, nie będzie oznaczać on upadku klubu jak prawdopodobnie byłoby to jeszcze 2-3 sezonu temu i wierzę, że po sezonie będzie wielki powrót z faktycznie drużyną, a nie zlepkiem zagranicznych, słabych jak na te ligę, kopaczy.

No i nie wyobrażam sobie aby prezes pozostał na stołku. Podobnie Kuba w podwójnej roli. Dać ten klub prowadzić fachowcom samemu usunąć się w cień, a nie robić sobie rodzinny interes.


#wislakrakow
  • 2