Wpis z mikrobloga

Recenzja: Trajan: Rome's Last Conqueror

Książka "Trajan: Rome's Last Conqueror" autorstwa Nicholasa Jacksona to pozycja, jak tytuł wskazuje, opisująca życie i dokonania jednego z największych cesarzy rzymskich, za którego rządów cesarstwo rzymskie osiągnęło największy zasięg terytorialny w historii. Pozycja wydana została przez Greenhill Books.

Postać Nicholasa Jacksona nie była mi wcześniej znana i, jak zdążyłem się zapoznać z informacjami o nim, nie jest historykiem z zawodu lub wykształcenia. Jackson zajmuje się farmaceutyką i medycyną, a swoją pasję do historii Rzymu najwidoczniej traktuje jako hobby. Autor nie ma także w swoim dorobku innych publikacji historycznych, co rodziło we mnie obawę, że niestety treść książki może nie spełnić podstawowych wymagań. Jak się jednak okazało moje wątpliwości zostały szybko rozwiane. Autor, jak sam mówi we wstępie, na napisanie książki poświęcił kilka dobrych lat; w tym na zebranie materiałów i ich analizę. Konsultował się z wybitnymi historykami Anthonym Birley'em czy Barbarą M. Levick. Istotą pracy Nicholasa Jacksona było wiarygodne przedstawienie sylwetki Trajana jako człowieka, wodza, cesarza oraz jasne zaznaczenie, co można uznać za fikcję, a co prawdę przekazów. Autor stara się w książce w sposób krytyczny podchodzić do informacji, czego przykładem może być np. analiza śmierci Trajana i niejasne informacje, co do przekazania władzy Hadrianowi.

Z mojej perspektywy, niezwykle intrygującym aspektem biografii Trajana była kwestia przedstawienia relacji z Hadrianem, który w żaden sposób nie był specjalnie faworyzowany za życia Trajana. Kiedy w 86 roku n.e., mającemu wówczas 10 lat Hadrianowi zmarł ojciec i matka, późniejszy cesarz Trajan oraz Publiusz Acilius Attianus (późniejszy prefekt pretorianów Trajana) postanowili się nim zaopiekować. Wraz z objęciem tronu w 98 roku n.e., Trajan mógł szukać w Hadrianie realnego następcy, jednak brak przekazywania Hadrianowi wysokich tytułów i urzędów karzą sugerować, że Hadrian nie był w specjalnych łaskach cesarza. Z pewnością dużym wyróżnieniem dla Hadriana była zgoda na jego małżeństwo z Vibią Sabiną (która miała wówczas 12 lat) – wnuczką siostry cesarza; niewykluczone jednak, że zgoda na związek wynikała z namowy samej Plotyny – żony Trajana. Jak się jednak okazało, związek nie był udany, co po części wynikało ze skłonności homoseksualnych Hadriana.
Skąd jednak niechęć Trajana do Hadriana? Autor uważa, że narastała ona stopniowo i wynikać mogła z niepokornych i nieposłusznych młodzieńczych zachowań Hadriana, które nie podobały się znanemu ze skromności i umiarkowania Trajanowi. Co więcej, dochodzące do jego uszu informacje o nieudanej relacji Sabiny i Hadriana, z pewnością powodowały ograniczanie awansów Hadrianowi. Po śmierci Trajana, Hadrian, prawdopodobnie z pomocą Plotyny i Attianusa, zapewnił sobie władzę, a jego jedną z pierwszych decyzji było oskarżenie o spiskowanie i zabicie czterech ważnych doradców Trajana.

Autor naturalnie w książce nie pomija młodzieńczych lat Trajana (o których nie wiemy specjalnie dużo), jego pochodzenia, zaznajamiania się z fachem wojskowym, kariery w armii, a finalnie procesu dojścia do władzy. Trajan ukazany zostaje nam jako osoba kompetentna, która w swoich decyzjach opiera się na radach zaufanego consilium, a wśród najbliższych mu są: żona Plotyna, starsza siostra Marcjana czy przyjaciel Sura. Niezwykle ciekawy wydaje się opis relacji cesarza z żoną, która miała charakter raczej towarzyszki, a sam cesarz miał preferencje homoseksualne.

Z pewnością wielką wartością książki są zwłaszcza opisy kampanii wojennych Trajana: w Dacji i Partii, które autor dodatkowo uzupełnił w proponowane listy dowódców, oddziałów oraz liczebności wojska. W pewnym momencie pojawiają się pewne rozważania autora na temat utożsamiania się Trajana z Aleksandrem Wielkim, postacią która dla wielu ludzi starożytności była niedoścignionym ideałem i wzorem zwycięzcy.

Podsumowując, do rąk Czytelnika trafia łącznie 250 stron merytorycznej treści, która wzbogacona została w liczne przypisy (niestety znajdujące się na końcu książki), szeroką bibliografię i indeks. Autor stanął na wysokości zadania i opierając się o liczne wartościowe źródła antyczne i współczesne postarał się przeprowadzić rzetelną analizę życia Trajana, o którym notabene nie wiemy tak dużo, jak powinni byśmy wiedzieć. Naszymi głównymi źródłami wiedzy o Trajanie są zachowane prace Kasjusza Diona, Arriana czy listy Pliniusza Młodszego.
Dodatkowo w środku książki znajdziemy wiele pięknych ilustracji, zdjęć i map związanych z życiem Trajana, które pozwalają się lepiej odnaleźć w świecie antycznym.

Z pewnością książka wskazana jest dla każdego, kto chciałby lepiej poznać sylwetkę wielkiego cesarza Trajana, a szuka wiarygodnych i dobrych opracowań; świetne wydanie pozycji jest dodatkowym walorem publikacji.

https://imperiumromanum.pl/recenzje/recenzja-trajan-romes-last-conqueror/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia #recenzje #ksiazki
IMPERIUMROMANUM - Recenzja: Trajan: Rome's Last Conqueror

Książka "Trajan: Rome's ...

źródło: comment_1652508270N0qFdzt5LMFxCZj8cb2CL6.jpg

Pobierz
  • 10
@IMPERIUMROMANUM: zawsze się zastanawiałem jak tak wysoko rozwiniętą cywilizacja mogła upaść. A przynajmniej porównując ja do krajów czy plemion ościennych nazywanych przecież barbarzyńcami. Jednocześnie po jej upadku nie uchowały się najlepsze cechy tej cywilizacji jak higiena, dyscyplina wojskowa czy rozwój myśli. Na to musieliśmy czekać aż 1000 lat i epokę oświecenia
Jednocześnie po jej upadku nie uchowały się najlepsze cechy tej cywilizacji jak higiena, dyscyplina wojskowa czy rozwój myśli. Na to musieliśmy czekać aż 1000 lat i epokę oświecenia


@Totendajnapiwo: Nie bardzo, bo po Rzymie KK przechował wszystkie księgi i je przepisywał co kilka dekad, co było ogromnym wysiłkiem ekonomicznym. Później Islam przejął część ksiąg i tak samo z nich korzystał. Zaś do Oświecenia przetrwała tylko część, bo rewolucja protestancka paliła biblioteki
@djtartini1:

Zaś do Oświecenia przetrwała tylko część, bo rewolucja protestancka paliła biblioteki zakonne.


Bzdura. Zaginięcie większości (nawet 98%) literatury antycznej spowodowane było prostym faktem, że papirus - podstawowy materiał piśmienniczy świata grecko-rzymskiego -jest nietrwały. Zwój papirusowy żuzywa się średnio po wieku używania, przy częstej lekturze szybciej. Jeśli tekst na nim zawarty. nie został w tym czasie przepisany na nowy papirus, po prostu przepadał.

Wynika z tego, że przetrwały do dziś, przede
Nie mów tu jednak, że nie posiadali swojego odpowiednika cenzury, gdyż przepisywali przede wszystkim te książki, które najbardziej okazywały zgodność z ich teologią, bądź albo potwierdzały ich punkty, albo, jak np. różne Żywoty mogły zostać wykorzystane do dobrego wychowania. Frywolności, polemiki, dzieła mniej wielkich/ważnych/odpowiednich autorów - je znamy bardziej z ocalin znajdowanych później, tego, że jakiś autor o nich wspominał, przytoczonych cytatów czy zachowanych fragmentów

Ocalone dzieł antyku grecko - rzymskiego stanowią